Problemy na okrągło, czyli oddział zamknięty
W kaliskim szpitalu od połowy lipca nie działa oddział chirurgii dziecięcej. Początkowo miała to być tylko przerwa wakacyjna w okresie urlopowym (jak wcześniej), jednak dyrekcja przyznaje już otwarcie, że są problemy kadrowe. Nie wiadomo, czy i kiedy oddział wznowi działalność.
Chodzi o Wojewódzki Szpital Zespolony im. Ludwika Perzyny w Kaliszu – informuje o tym „Gazeta Wyborcza”.
Lipiec
W lipcowym komunikacie uspokajano, że w tym roku – podobnie jak w latach poprzednich – podmiot wystąpił do wojewody o dwutygodniową przerwę związaną z okresem urlopowym.
– Oddział jest czasowo zawieszony. Odbywa się to zgodnie z procedurą, która wynika z ustawy o działalności leczniczej, za zgodą wojewody, po pozytywnym zaopiniowaniu przez Narodowy Fundusz Zdrowia i po zawarciu odpowiednich porozumień z ościennymi placówkami. Szpitale zlokalizowane najbliżej Kalisza przejmą opiekę nad pacjentami, którzy wymagają interwencji chirurga dziecięcego – poinformował Paweł Gawroński, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Ludwika Perzyny w Kaliszu.
Przerwa miała trwać od 18 lipca do 2 sierpnia. Jednak po tym terminie szpital zwrócił się do wojewody z prośbą o zgodę na wydłużenie zawieszenia do 31 sierpnia.
Sierpień, wrzesień i...
Wydłużono ją do końca września.
– To przez skumulowane problemy kadrowe i organizacyjne – wyjaśnił rzecznik w „Gazecie Wyborczej”.
Opiekę chirurgiczną nad dziećmi ponownie przejęły szpitale w Ostrowie Wielkopolskim i Koninie.
Kłopoty Oddziału Chirurgii i Traumatologii Dziecięcej Paweł Gawroński tłumaczył problemami zdrowotnymi dwóch lekarzy i odejściem na emeryturę kolejnego.