Projekt listy refundacyjnej (o dziwo) na czas

Udostępnij:
Po raz pierwszy od kilku lat Ministerstwo Zdrowia na czas przedstawiło projekt listy refundacyjnej. Jest czas na zgłaszanie poprawek i zastrzeżeń. Lista ma zacząć obowiązywać od 1 maja, kolejna nowelizacja: 1 lipca.
Co zmieni się na liście? W statystycznym skrócie: Do listy dopisano 246 produktów leczniczych, a 180 będzie miało niższe ceny niż do tej pory. Według informacji Ministerstwa Zdrowia od 1 maja spadły dopłaty pacjenta do 436 produktów– od 189,74 zł do 1 gr; dla 674 – wzrosły – od 44,79 zł do 1 gr. Z kolei dla 1029 produktów spały ceny detaliczne brutto – od 189,74 zł do 1 gr, a dla 101 wzrosły ceny detaliczne brutto – od 3,14 zł do 1 gr.

Na listę zostały wpisane dwie nowe substancje czynne nigdy dotychczas nierefundowane: Denosumab (osteoporoza), Eksemestan (rak piersi w II rzucie hormonoterapii). Dla 83 leków dodano nowe wskazania terapeutyczne.

Prócz tego: ważne jest jeszcze jedno. To pierwszy od kilku lat projekt listy, który opublikowano na czas. Zgodnie z obietnicą udzieloną przez Arłukowicza na sejmowej Komisji Zdrowia projekt nowej listy powinien ukazać na 14 dni przed wejściem w życie. Dotychczas jednak resort kierowany przez Bartosza Arłukowicza nie spełniał tych obietnic: projekt listy publikował w ostatniej chwili, nie dając czasu na ewentualne protesty, krytykę i uwagi. Wszystkie zbywano uwagą: „nie zdążyliśmy, nie teraz, czekajcie kolejne dwa miesiące”.

Tym razem urzędnicy ministerstwa zrobili swą pracę na czas. Czy będą protesty i uwagi? Na pewno. Już zgłaszają je środowiska pacjenckie i lekarskie.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.