Przełom w leczeniu pacjentów z depresją lekooporną ►

– Dzięki esketaminie dokonał się przełom. Po zastosowaniu tej cząsteczki możemy oczekiwać bardzo szybkiego działania, nawet już po kilku godzinach – mówił prof. Piotr Gałecki, kierownik Kliniki Psychiatrii Dorosłych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii.

Na depresję w Polsce choruje ok. 1,5 mln osób. Z tej populacji 25–30 proc. to osoby, które nie reagują na standardowe leczenie przeciwdepresyjne – w ich przypadku mówimy, że cierpią na depresję lekooporną. Skuteczna w jej leczeniu okazała się – od trzech lat zarejestrowana – esketamina. Potwierdził to prof. Piotr Gałecki, który w rozmowie z „Kurierem Medycznym” – podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu – mówił o tym, że szansą dla pacjentów są nowoczesne terapie.

Jakie nadzieje chorym daje leczenie z wykorzystaniem esketaminy?

Specjalista podkreślił korzystne działaniu leku.

– Dzięki esketaminie dokonał się przełom. Po zastosowaniu tej cząsteczki możemy oczekiwać bardzo szybkiego działania, nawet już po kilku godzinach. Ma to ogromne znaczenie, gdy pacjenci od kilku tygodni lub miesięcy przyjmują nieskuteczny lek – ocenił prof. Gałecki, podkreślając, że „esketamina pozytywnie wpływa na wszystkie objawy depresji i redukuje myśli samobójcze”.

Wypowiedź do obejrzenia poniżej.

Przeczytaj także: „O depresji lekoopornej i jej leczeniu w Polsce”.