Przeszło koło nosa 70 milionów na zdrowie publiczne. Kto winien?

Udostępnij:
140 mln zł – tyle miało w zeszłym roku zostać wydane na nowe zadania związane ze zdrowiem publicznym. Przepadło przynajmniej 76 mln zł. Wykorzystano zaledwie kilka procent tego, co planowano. Ministerstwo obiecuje poprawę.
- Eksperci są oburzeni. Podkreślają, że zeszły rok miał być przełomowy, a wyszło jak zwykle – pisze „Dziennik Gazeta Prawna”.

Na programy profilaktyczne, promowanie zdrowego trybu życia i inne prozdrowotne zadania w 2016 r. w ramach NPZ wreszcie były wydzielone spore pieniądze. Poprzedni rząd, przyjmując pierwszą w Polsce ustawę o zdrowiu publicznym wpisał w nią finansowanie w wysokości 140 mln zł z budżetu państwa oraz środków państwowych funduszy celowych (Rozwiązywania Problemów Hazardowych, Zajęć Sportowych dla Uczniów oraz Rozwoju Kultury Fizycznej). 80 mln zł miało pochodzić z budżetu państwa, a 60 mln zł ze wspomnianych funduszy.

- O ile w przypadku tych ostatnich jest szansa, by przełożyć ich wykorzystanie, to pieniądze z resortu finansów na koniec roku przepadają - zauważa dziennik.

Minister finansów, widząc, że NPZ ma znaczne opóźnienia, zamiast 80 mln zł dał z budżetu 10,7 mln zł. – Przewidywane wykorzystanie przyznanych środków wyniesie 4,23 mln zł – informuje gazetę Ministerstwo Zdrowia.

Więcej pieniędzy niż resort zdrowia rozdysponowały inne ministerstwa. – Ale ich przedstawiciele nie byli w stanie na wniosek partnerów społecznych wymienić na co dokładnie – mówi uczestnik spotkań Rady Zdrowia Publicznego. Na pytanie gazety w tej sprawie MZ przyznaje, że innym resortom dano do dyspozycji 6,15 mln zł.

W sumie więc całkowite wydatki wszystkich ministerstw, w tym zdrowia z pieniędzy budżetu państwa oraz funduszy celowych wynieść mogą za rok 2016 niewiele ponad 10 mln zł. Co na to ministerstwo? Obiecuje się poprawić i dobrze przygotować, by sytuacja niewykorzystania środków nie powtórzyła się w 2017 roku.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.