Przy porodach prócz ojca ma być jeszcze psycholog
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 01.12.2014
Źródło: BL, Polska
Rzecznik praw pacjenta domaga się od ministra zdrowia, by szpitale obowiązkowo zatrudniały psychologów, szczególnie na oddziałach ginekologiczno- położniczych. To efekt zgłoszeń, jakie wpływały do rzecznika zarówno od kobiet, jak i ich rodzin.
- Te sygnały wskazują na brak wsparcia, zrozumienia oraz empatii od pracowników medycznych podczas udzielania świadczeń zdrowotnych z obszaru ginekologii i położnictwa - wskazuje Krystyna Kozłowska, rzecznik praw pacjenta.
Kozłowska, powołując się na zebrane opinie wielu specjalistów, wniosła więc do ministra o wprowadzenie zmian systemowych dotyczących potrzeby zatrudniania psychologów przez szpitale na poszczególnych oddziałach - pisze "Polska". - Ma to istotne znaczenie nie tylko zdrowotne, ale i społeczne.
Zdaniem prof. Krzysztofa Preisa, pomorskiego konsultanta wojewódzkiego ds. ginekologii i położnictwa, inicjatywa jest słuszna. - Na pewno bardzo potrzebna i bez dyskusji powinna zostać wprowadzona. Pytanie tylko, czy nas na to stać, bo niestety ekonomia jest przeciwko nam - komentuje prof. Preis. Dodaje też, że w szpitalach, które już na własną rękę psychologów zatrudniają, bardzo się to sprawdza, choć nie wszystkie pacjentki chcą z takiej pomocy korzystać.
Krzysztof Bąk, rzecznik ministra zdrowia, informuje, że stanowisko w tej sprawie resort opracuje do końca tygodnia. Do tego czasu nie chce zdradzać, jak minister na sprawę się zapatruje.
Kozłowska, powołując się na zebrane opinie wielu specjalistów, wniosła więc do ministra o wprowadzenie zmian systemowych dotyczących potrzeby zatrudniania psychologów przez szpitale na poszczególnych oddziałach - pisze "Polska". - Ma to istotne znaczenie nie tylko zdrowotne, ale i społeczne.
Zdaniem prof. Krzysztofa Preisa, pomorskiego konsultanta wojewódzkiego ds. ginekologii i położnictwa, inicjatywa jest słuszna. - Na pewno bardzo potrzebna i bez dyskusji powinna zostać wprowadzona. Pytanie tylko, czy nas na to stać, bo niestety ekonomia jest przeciwko nam - komentuje prof. Preis. Dodaje też, że w szpitalach, które już na własną rękę psychologów zatrudniają, bardzo się to sprawdza, choć nie wszystkie pacjentki chcą z takiej pomocy korzystać.
Krzysztof Bąk, rzecznik ministra zdrowia, informuje, że stanowisko w tej sprawie resort opracuje do końca tygodnia. Do tego czasu nie chce zdradzać, jak minister na sprawę się zapatruje.