Radziwiłł zasugerował, że państwowymi rezydenturami powinny być tylko te deficytowe. Matyja się zdziwił
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 23.01.2019
Źródło: KL
Konstanty Radziwiłł, były minister zdrowia, podczas "Priorytetów 2019", zasugerował, że ministerialne rezydentury powinny obowiązywać wyłącznie w specjalizacjach deficytowych. - Nie ma żadnego powodu, by państwo finansowało inne specjalizacje - przyznał Radziwiłł. Skomentował to Andrzej Matyja, prezes NRL. - Dziś nie ma w Polsce specjalizacji niedeficytowej - stwierdził Matyja w rozmowie z "Menedżerem Zdrowia".
- Deficytowa jest tak naprawdę każda specjalizacja - podkreślił Matyja w rozmowie z "Menedżerem Zdrowia".
- Lekarz, decydując się na wybór swojej drogi zawodowej, nie kieruje się tylko tym, że przez kilka lat rezydentury będzie zarabiać więcej, ale sugeruje się tym, ile będzie dostawać (i w jakich warunkach będzie pracować) przez kolejne kilka dekad swego życia - powiedział Matyja i dodał: - Pytanie o przyszłość kadr staje się fundamentalne dla systemu ochrony zdrowia. Okazuje się, że mamy piękny i nowoczesny sprzęt, eleganckie pokoje szpitalne i sale operacyjne, a nie będzie to wykorzystywane z powodu braku kadry.
- Brak lekarzy jest odczuwalny we wszystkich specjalizacjach, nie tylko tych deficytowych, a dodatkowym kłopotem jest szybkie starzenie się naszej grupy zawodowej - przyznał Matyja i wyjaśnił, że duży odsetek lekarzy z prawem wykonywania zawodu stanowią emeryci.
- Z dużym zdziwieniem przyjąłem opinie ministra Radziwiłła. Sięgając pamięcią nie przypominam sobie podobnych wypowiedzi wyrażanych przez ministra Radziwiłła, kiedy był czynnym członkiem samorządu lekarskiego - podkreślił Matyja.
Przeczytaj także: "Państwowe rezydentury tylko w specjalizacjach deficytowych?".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
- Lekarz, decydując się na wybór swojej drogi zawodowej, nie kieruje się tylko tym, że przez kilka lat rezydentury będzie zarabiać więcej, ale sugeruje się tym, ile będzie dostawać (i w jakich warunkach będzie pracować) przez kolejne kilka dekad swego życia - powiedział Matyja i dodał: - Pytanie o przyszłość kadr staje się fundamentalne dla systemu ochrony zdrowia. Okazuje się, że mamy piękny i nowoczesny sprzęt, eleganckie pokoje szpitalne i sale operacyjne, a nie będzie to wykorzystywane z powodu braku kadry.
- Brak lekarzy jest odczuwalny we wszystkich specjalizacjach, nie tylko tych deficytowych, a dodatkowym kłopotem jest szybkie starzenie się naszej grupy zawodowej - przyznał Matyja i wyjaśnił, że duży odsetek lekarzy z prawem wykonywania zawodu stanowią emeryci.
- Z dużym zdziwieniem przyjąłem opinie ministra Radziwiłła. Sięgając pamięcią nie przypominam sobie podobnych wypowiedzi wyrażanych przez ministra Radziwiłła, kiedy był czynnym członkiem samorządu lekarskiego - podkreślił Matyja.
Przeczytaj także: "Państwowe rezydentury tylko w specjalizacjach deficytowych?".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.