123RF

Rak szyjki macicy wciąż zabiera zbyt wiele kobiet w Polsce

Udostępnij:

Profilaktyka to priorytet, ale należy też zadbać o kobiety, które już chorują. Pacjentki z nawracającym lub przerzutowym rakiem szyjki macicy stanowią populację, której potrzeby medyczne do tej pory nie były w Polsce zabezpieczone.

Od 20 do 26 stycznia obchodzony jest Europejski Tydzień Walki z Rakiem Szyjki Macicy. Jego celem jest zwrócenie uwagi kobiet na to, jak ważne są regularne badania cytologiczne i ginekologiczne.       

Ważna jest profilaktyka

Przed zakażeniem HPV może uchronić szczepionka. Szczepienie jest najskuteczniejsze, jeśli zostanie przeprowadzone przed potencjalnym narażeniem na zakażenie HPV, do którego dochodzi przede wszystkim drogą kontaktów seksualnych. Dlatego ideałem jest szczepienie zarówno dziewczynek, jak i chłopców przed rozpoczęciem współżycia, ale zalecane jest również dla osób starszych. Od 1 września 2024 r. szczepienia w ramach powszechnego programu szczepień przeciw HPV dostępne są dla dzieci i młodzieży w wieku od 9 do 14 lat. Szczepienia przeciw HPV w ramach programu podawane są w dwóch dawkach. Odstęp między tymi dawkami w programie wynosi od 6 do 12 miesięcy.

17 stycznia 2025 r. do konsultacji społecznych został złożony projekt programu „Profilaktyka raka szyjki macicy” przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia, który zakłada, że w ramach badań przesiewowych zostaną wykonane test HPV oraz cytologia na podłożu płynnym.

– Z ogromnym zadowoleniem przyjęliśmy tę decyzję Ministerstwa Zdrowia. To krok milowy
w profilaktyce raka szyjki macicy. Test pozwoli na identyfikację konkretnych typów wirusa HPV, który jest odpowiedzialny za zachorowanie na ten nowotwór. Do tej pory nie było rozwiązania systemowego, które wspierałoby kobiety w wykrywaniu HPV. Są szczepienia dla dzieci i młodzieży, natomiast w dalszym ciągu nie wykrywamy wirusa HPV, a tylko dzięki szybkiej diagnozie jesteśmy w stanie zwiększyć skuteczność wczesnego wykrywania zmian przednowotworowych i uchronić kobiety przed groźnymi konsekwencjami – mówi Anna Kupiecka, prezes Fundacji OnkoCafe – Razem Lepiej.

Badanie ma być wykonywane u kobiet w wieku od 25 do 64 lat. W przypadku ujemnego wyniku testu HPV HR będzie ono zalecane co 5 lat. W przypadku wyniku dodatniego zostanie wykonana cytologia na podłożu płynnym (LBC). Jeśli cytologia wykryje zmiany na szyjce macicy, pacjentka zostanie skierowana na dodatkowe badania w ramach pogłębionej diagnostyki. Obecnie podstawowym świadczeniem finansowanym przez Narodowy Fundusz Zdrowia w ramach Programu Profilaktyki Raka Szyjki Macicy jest cytologia klasyczna. Kobiety w wieku od 25 do 64 lat mogą wykonać ją bezpłatnie raz na trzy lata, a kobiety obciążone czynnikami ryzyka – raz w roku. 

Dostęp do terapii dla kobiet z zaawansowanym nowotworem 

Anna Kupiecka przyznaje, że profilaktyka jest niezwykle ważna, ale musimy także zadbać o kobiety, które już chorują. Pacjentki z nawracającym lub przerzutowym rakiem szyjki macicy stanowią populację, której potrzeby medyczne do tej pory nie były w Polsce zabezpieczone. 

Z szacunków wynika, że u ok. 80 proc. pacjentek z zaawansowanym rakiem szyjki macicy choroba powróci w ciągu 2–3 lat od diagnozy pierwotnej. Tym istotniejsze jest, aby miały one dostęp do skutecznego leczenia.

Początek roku przyniósł dobre informacje dla pacjentek ze stwierdzonym nawrotem choroby. Od 1 stycznia 2025 r. pacjentki z zaawansowanym i nawrotowym rakiem szyjki macicy mają dostęp do kolejnego leku stosowanego w immunoterapii – cemiplimabu w drugiej i trzeciej linii leczenia, o ile wcześniej immunoterapii nie otrzymały.

Immunoterapia jest wykorzystywana w wielu nowotworach. Układ immunologiczny człowieka broni jego organizm przed chorobami i atakuje nieprawidłowe komórki, w tym komórki nowotworowe. Zdarza się, że komórki nowotworowe są zdolne do tego, aby uniknąć ataku układu immunologicznego, co oznacza, że są odporne na podawane leczenie i przestaje ono być skuteczne.

– Zaawansowany rak szyjki macicy jest chorobą trudno leczącą się, a nawrotowy staje się chorobą przewlekłą, nieuleczalną. Od zeszłego roku pacjentki w Polsce mają dostęp do immunoterapii  refundowanej przez NFZ, a od niedawna również w drugiej i trzeciej linii leczenia, o ile wcześniej takiej terapii nie otrzymały. Leczenie drugiego i kolejnego rzutu w zaawansowanym i przerzutowym raku szyjki macicy jest trudne i dobrze, że mamy dostępne leki skuteczniejsze i lepiej tolerowane niż standardowa chemioterapia. To szansa na dłuższe życie dla większej liczby chorych – wyjaśnia dr Beata Paulina Maćkowiak-Matejczyk, koordynator Oddziału Onkologii Ginekologicznej Białostockiego Centrum Onkologii.

Menedzer Zdrowia facebook

 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.