Raport Gumed: czy prywatne firmy medyczne rzeczywiście wykradają z rynku najsmaczniejsze kąski?
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 18.06.2012
Źródło: BL
Trwa burza wokół opracowanego przez autorów z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego raportu, w której zarzucają oni, że firmy prywatne wykradają najsmaczniejsze kąski (czytaj najbardziej rentowne procedury), pozostawiając nierentownych pacjentów zakładom publicznym.
W poniedziałek z autorami raportu spotkał się Bartosz Arłukowicz, minister zdrowia. O czym rozmawiano? Autorzy raportu skarżą się, że prywatni świadczeniodawcy wykonują jedynie najprostsze zabiegi, odmawiając leczenia przypadków bardziej skomplikowanych. Ich zdaniem jest tak w wypadku leczenia zaćmy. W województwie pomorskim: na 993 zabiegi firmy prywatne leczyły tylko 10 przypadków bardziej skomplikowanych. Podobnie rzecz się ma w wypadku leczenia kardiologicznego. Zdaniem autorów raportu tu dokonuje się preselekcji chorych: ci wymagający dłuższego leczenia odsyłani są do zakładów publicznych.
Po publikacji raportu Rada Pomorskiego OW NFZ wystąpiła do premiera Tuska pismo, w którym żądała „zmian legislacyjnych lub zarządczych”, które służyć miałaby ukrócenie cenie praktyk opisywanych w raporcie.
Dokument przygotowany przez GUMed spowodował potężne oburzenie. Pomorskie Centra Kardiologiczne, przekazały do Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ pismo prostujące – ich zdaniem – pomówienia, zawarte w analizie GUMed oraz wykazujące błędy i uogólnienia.
Z tezami raportu polemizował również Paweł Buszman, przewodniczący Rady Nadzorczej American Heart of Poland SA (Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca). -Rada Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ, zwróciła się do rektora Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego (GUMed) o ekspertyzę dotyczącą selekcji i odmowy leczenia trudnych chorych w ośrodkach prywatnych. To tak, jakby UEFA poprosiła polskiego arbitra o prowadzenie meczu Polska-Rosja. Żaden decydent UEFA by tego nie zrobił w obawie o stronniczość – mówił.
Bartosz Arłukowicz spotkał się z autorami raportu Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Celem spotkania, które miało miejsce w Ministerstwie Zdrowia było zaproszenie autorów raportu do udziału w pracach zespołu roboczego, który będzie powołany przy Ministrze Zdrowia. O pełnym składzie takiego zadecyduje ministerstwo.
Po publikacji raportu Rada Pomorskiego OW NFZ wystąpiła do premiera Tuska pismo, w którym żądała „zmian legislacyjnych lub zarządczych”, które służyć miałaby ukrócenie cenie praktyk opisywanych w raporcie.
Dokument przygotowany przez GUMed spowodował potężne oburzenie. Pomorskie Centra Kardiologiczne, przekazały do Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ pismo prostujące – ich zdaniem – pomówienia, zawarte w analizie GUMed oraz wykazujące błędy i uogólnienia.
Z tezami raportu polemizował również Paweł Buszman, przewodniczący Rady Nadzorczej American Heart of Poland SA (Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca). -Rada Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ, zwróciła się do rektora Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego (GUMed) o ekspertyzę dotyczącą selekcji i odmowy leczenia trudnych chorych w ośrodkach prywatnych. To tak, jakby UEFA poprosiła polskiego arbitra o prowadzenie meczu Polska-Rosja. Żaden decydent UEFA by tego nie zrobił w obawie o stronniczość – mówił.
Bartosz Arłukowicz spotkał się z autorami raportu Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Celem spotkania, które miało miejsce w Ministerstwie Zdrowia było zaproszenie autorów raportu do udziału w pracach zespołu roboczego, który będzie powołany przy Ministrze Zdrowia. O pełnym składzie takiego zadecyduje ministerstwo.
