Raport „grupy Pobrotyna”: tajna broń Ministerstwa Zdrowia

Udostępnij:
Wyniki prac kierowanej przez Piotra Pobrotyna grupy do spraw pomocy Centrum Zdrowia Dziecka miały być znane 10 stycznia i stanowić podstawę do formułowania wniosków dotyczących programów naprawczych dla innych polskich szpitali. Wyniki nie są znane do dziś. Dlaczego? – Raport dotarł na czas. Ale potrzebujemy czasu na jego analizę i wyciągnięcie odpowiednich wniosków – usłyszeliśmy w Ministerstwie Zdrowia.
- Zapewniam, że raport trafił do nas na czas, 10 stycznia. I z pewnością go upublicznimy. Tyle że potrzebujemy czasu na zapoznanie się z jego treścią, na dokonanie analizy i wyciągnięcie wniosków. Zwłaszcza że stać się ma on inspiracją do budowy programów naprawczych dla innych zagrożonych szpitali, nie tylko Centrum Zdrowia Dziecka, co było pierwotnym zadaniem autorów – powiedział serwisowi termedia.pl Krzysztof Bąk, rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

Rzeczywiście: wyniki prac kierowanej przez Piotra Pobrotyna (dyrektora Akademickiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu) grupy do spraw pomocy Centrum Zdrowia Dziecka będą miały znacznie szersze kompetencje niż się początkowo nam wydawało. – Z jej prac będzie wynikała strategia pomocy wszystkim polskim szpitalom – zapowiadał w telewizyjnym wywiadzie dla TVP INFO Bartosz Arłukowicz, minister zdrowia.

Co ustaliła w Centrum Zdrowia Dziecka grupa Pobrotyna? Niepokój członków zespołu budziły m.in dane dotyczące zadłużenia i powodów jego powstawania – dowiedzieliśmy się nieoficjalnie.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.