Ratownicy żądają 500 złotych podwyżki
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 06.03.2017
Źródło: KL, Gazeta Wrocławska
Pracownicy świdnickiego pogotowia twierdzą, że ich wynagrodzenie nie jest adekwatne do ryzyka i trudu jaki trzeba poświęcić tej pracy. Członkowie Związku Zawodowego Świdniczanie spierają się z pracodawcą. Pod deklaracją podpisało się 25 z 30 osób należących do związku.
- Ratownik kierowca w karetce, który może pochwalić się dużym stażem, zarabia u nas 2100 zł. Ta liczba mówi sama za siebie - podkreśla Jacek Wolszczak, szef międzyzakładowego Związku Zawodowego Świdniczanie, który wszedł w spór z pracodawcą. Pod deklaracją podpisało się 25 z 30 osób należących do związku. O sprawie informuje "Gazeta Wrocławska".
- Żądamy 500 zł do pensji więcej. Wiadomo, chcielibyśmy aby to była kwota netto, ale nie określaliśmy tego w piśmie do dyrekcji, bo chcemy zostawić furtkę do rozmów - podkreśla Wolszczak.
Przeczytaj także: "Zadowolony jak ratownik?" i "Zaproponowali ratownikowi z wyższym wykształceniem 2100 zł, a „kanalarzowi” bez odruchów wymiotnych 2000".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
- Żądamy 500 zł do pensji więcej. Wiadomo, chcielibyśmy aby to była kwota netto, ale nie określaliśmy tego w piśmie do dyrekcji, bo chcemy zostawić furtkę do rozmów - podkreśla Wolszczak.
Przeczytaj także: "Zadowolony jak ratownik?" i "Zaproponowali ratownikowi z wyższym wykształceniem 2100 zł, a „kanalarzowi” bez odruchów wymiotnych 2000".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.