iStock
Równouprawnienie niepełnosprawności
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 13.09.2022
Źródło: Pismo Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi „Panaceum”/Jerzy Ciesielski
Lekarze z niepełnosprawnościami mają prawo do dostosowania środowiska pracy do ich potrzeb, a jedyną tego granicą jest bezpieczeństwo pacjentów, współpracowników i samego medyka. Zawsze należy zbadać, w jakim stopniu uzasadnione są obawy zagrożenia bezpieczeństwa chorego, a w jakim wynikają one z uprzedzeń będących przejawem dyskryminacji.
Tekst adwokata Jerzego Ciesielskiego:
Okręgowa Rada Lekarska w Łodzi powołała – podobnie jak Naczelna Rada Lekarska, która mianowała pełnomocnikiem do spraw lekarzy z niepełnosprawnościami radiologa Olega Nowaka poruszającego się na wózku inwalidzkim – dr. Filipa Pawliczaka na pełnomocnika do spraw lekarzy z niepełnosprawnościami. Łódzki rzecznik planuje zidentyfikowanie i przedstawianie organom samorządu rozwiązań problemów osób z niepełnosprawnościami zrzeszonych w łódzkiej Izbie Lekarskiej. Rzecznik od chwili powołania bierze udział w posiedzeniach kolegiów redakcyjnych „Panaceum” i na ostatnim zgłosił pomysł opublikowania kompendium uprawnień lekarzy z niepełnosprawnościami. Otrzymawszy personalnie to zadanie przygotowania stosownego tekstu, pozwolę sobie na wstępie na kilka ogólnych uwag.
W ciekawym i dostępnym w sieci artykule „Niepełnosprawni lekarze i studenci medycyny – bariery społeczne w dostępie do profesji” („Medycyna po Dyplomie” nr 5/2018) dr n. med. mgr ed. med. Janusz Janczukowicz z Centrum Edukacji Medycznej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi wskazuje, że „nie można stosować uogólnień przy omawianiu problematyki niepełnosprawności lekarzy i studentów medycyny, gdyż każdy z nich jest jedynym niepowtarzalnym człowiekiem funkcjonującym w niepowtarzalnym środowisku” oraz że „niepełnosprawności można uniknąć lub ją zredukować poprzez identyfikowanie i usuwanie istniejących barier”. Nie jest tajemnicą, że część lekarzy ukrywa swoje niepełnosprawności, obawiając się powszechnej opinii, że medyk powinien być w stu procentach zdrowy. Poniższe informacje służą także przekonaniu lekarzy, by nie rezygnowali się z ubiegania się o orzeczenia o niepełnosprawności i przede wszystkim uspokoić ich, że takie orzeczenie nie stanowi zagrożenia dla zdolności wykonywania zawodu.
Ostatnią kwestię z akapitu poprzedzającego ujmę – dla ścisłości – językiem prawniczym. Pojęcia niepełnosprawności, które zawiera art. 4 ustawy z 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, nie można utożsamiać z pojęciem niezdolności do pracy, określonym w art. 12 ustawy z 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Nie są one tożsame, a różnice między nimi występują zarówno w płaszczyźnie definicyjnej, jak i w zakresie orzekania o każdym z tych stanów, które z kolei stanowią przesłankę do przyznania innego rodzaju świadczeń bądź uprawnień (tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 12 stycznia 2005 r.). Niepełnosprawność, według kryterium ustawowego, to niemożność efektywnego pełnienia ról społecznych, to jest niezdolność bądź trudności w codziennej aktywności wynikające z naruszenia sprawności organizmu. Wystąpienie tylko naruszenia sprawności organizmu (potocznie utożsamianego z chorobą) nie musi zatem oznaczać, że mamy do czynienia z niepełnosprawnością, jeżeli nie dochodzi do istotnych ograniczeń w sferze społecznej.
Posiadanie orzeczenia o stopniu niepełnosprawności pozwala korzystać z wielu form pomocy, do których należą między innymi: możliwość uczestnictwa w szkoleniach (w tym specjalistycznych), korzystania ze ściśle określonych przywilejów pracowniczych (m.in. prawo do dodatkowego urlopu wypoczynkowego, dłuższej przerwy w pracy, krótszego wymiaru czasu pracy), możliwość wsparcia działalności gospodarczej, możliwość uczestniczenia w warsztatach terapii zajęciowej oraz możliwość uczestnictwa w turnusach rehabilitacyjnych, dofinansowanie zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne, środki pomocnicze oraz pomoce techniczne, ułatwiające funkcjonowanie danej osoby, ulgi w podatkach, zniżki w komunikacji, zwolnienie z opłat radiowo-telewizyjnych (abonamentu), usługi socjalne, opiekuńcze, terapeutyczne i rehabilitacyjne świadczone przez instytucje pomocy społecznej, organizacje pozarządowe oraz inne placówki, uprawnienia do zasiłku pielęgnacyjnego i innych świadczeń rodzinnych (np. dodatków do zasiłku rodzinnego związanych z niepełnosprawnością).
Postępowanie orzecznicze, służące ustaleniu stopnia niepełnosprawności jest dwuinstancyjne: powiatowe i miejskie zespoły do spraw orzekania o niepełnosprawności jako pierwsza instancja oraz wojewódzkie zespoły do spraw orzekania o niepełnosprawności – jako druga. Kontrolę prawidłowości orzekania przez komisję do niepełnosprawności sprawują sądy rejonowe pracy i ubezpieczeń społecznych. W posiedzeniu składu orzekającego zespołu powiatowego i wojewódzkiego uczestniczy co najmniej dwóch specjalistów – członków zespołu orzekającego, z których co najmniej jednym jest lekarz sprawujący jednocześnie funkcję przewodniczącego składu orzekającego oraz pedagog, psycholog, pracownik socjalny, doradca zawodowy albo inny lekarz.
Przepisy ustawy przewidują gradację niepełnosprawności poprzez określenie jej stopni – znaczny, umiarkowany lekki oraz określają czas ważności orzeczenia – na czas określony lub na stałe. Decyduje ocena możliwości poprawy funkcjonowania osoby zainteresowanej. Znaczny stopień pominiemy – zalicza się osoby niezdolne do pracy i wymagające, w celu pełnienia ról społecznych, stałej lub długotrwałej opieki. Umiarkowany stopień niepełnosprawności obejmuje trzy grupy osób z naruszoną sprawnością organizmu, to jest: niezdolne do pracy, zdolne do pracy jedynie w warunkach pracy chronionej, wymagające czasowej albo częściowej pomocy innych osób w celu pełnienia ról społecznych. Zaliczenie do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności nie wyklucza możliwości zatrudnienia tej osoby u pracodawcy niezapewniającego warunków pracy chronionej w przypadkach przystosowania przez pracodawcę stanowiska pracy do potrzeb osoby z niepełnosprawnością lub zatrudnienia w formie telepracy.
Lekki stopień niepełnosprawności może dotyczyć osób:
1) o naruszonej sprawności organizmu, powodującej w sposób istotny obniżenie zdolności do wykonywania pracy, w porównaniu ze zdolnością, jaką wykazuje osoba o podobnych kwalifikacjach zawodowych z pełną sprawnością psychiczną i fizyczną,
2) o naruszonej sprawności organizmu, mających ograniczenia w pełnieniu ról społecznych dające się kompensować za pomocą wyposażenia w przedmioty ortopedyczne, środki pomocnicze lub środki techniczne.
Lekarze z niepełnosprawnościami mają prawo do dostosowania środowiska pracy do ich potrzeb, a jedyną granicą tego dostosowania jest bezpieczeństwo pacjentów, współpracowników oraz samego lekarza z niepełnosprawnością. Zawsze należy zbadać, w jakim stopniu uzasadnione są obawy zagrożenia bezpieczeństwa pacjenta, a w jakim obawy te wynikają ze stereotypów i uprzedzeń będących przejawem dyskryminacji.
Niepełnosprawność uprawnia do niemałej liczby udogodnień życiowych – osoba z niepełnosprawnością ma prawo do dodatkowej piętnastominutowej przerwy w pracy na gimnastykę usprawniającą lub wypoczynek. Osobie zaliczonej do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności przysługuje dodatkowy urlop wypoczynkowy w wymiarze 10 dni roboczych w roku kalendarzowym. Osoba o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności ma prawo do zwolnienia od pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia w wymiarze łącznie do 21 dni roboczych w celu uczestniczenia w turnusie rehabilitacyjnym, w celu wykonania badań specjalistycznych, zabiegów leczniczych lub usprawniających, a także w celu uzyskania zaopatrzenia ortopedycznego lub jego naprawy, jeżeli czynności te nie mogą być wykonane poza godzinami pracy. Osoby z dysfunkcją narządu ruchu mogą ubiegać się o środki z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON). Kierowcy z niepełnosprawnościami korzystają z odpowiednio oznakowanych miejsc postojowych. Osoby z niepełnosprawnościami mają prawo do ulg w opłatach za komunikację i zniżek w instytucjach kultury.
Immanentną właściwością zawodu lekarza jest dyżurowanie. Lekarzowi z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności wolno pełnić dyżury w szpitalu, jeśli zgodzi się na to sprawujący nad nim opiekę medyk. Zgodnie z definicją ustawową, dyżur medyczny to wykonywanie poza normalnymi godzinami pracy czynności zawodowych lekarza lub innego pracownika medycznego w ZOZ przeznaczonym dla osób, których stan zdrowia wymaga udzielania całodobowych świadczeń zdrowotnych. Przy medyku z niepełnosprawnością należy się dodatkowo odwołać do ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób z niepełnosprawnościami. Zasadą jest, że przy umiarkowanym stopniu niepełnosprawności czas pracy takiej osoby nie może przekraczać 7 godzin na dobę i 35 godzin tygodniowo. Jest to więc krótszy wymiar niż dla lekarza (7 godzin 35 minut dziennie i przeciętnie 37 godzin 55 minut tygodniowo). Ponadto lekarz z niepełnosprawnością nie może być zatrudniony w porze nocnej i w godzinach nadliczbowych. Jednakże na wniosek osoby z niepełnosprawnością, lekarz przeprowadzający badania profilaktyczne pracowników może wyrazić zgodę na pełnienie dyżurów medycznych. Co ważne, koszty tych badań ponosi pracodawca.
Świadczenie czynności medycznych na dyżurach ma specyficzny charakter. Z całą pewnością istnieją przeciwwskazania medyczne do dyżurowania w przypadku niektórych chorób czy dysfunkcji. Programy niektórych specjalizacji wymagają dyżurowania, mimo że po skończeniu specjalizacji część lekarzy nie będzie dyżurowała. Wymaga to dostosowania programów specjalizacji (oraz stażów) do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.
Jak wiadomo, każdy rodzaj niepełnosprawności jest inny, jedni są bardziej sprawni, inni mniej. Wiadomo, że osoby z niepełnosprawnościami, które mają ograniczoną zdolność ruchową, nie zrobią specjalizacji z wielu dziedzin medycyny. Lekarz przecież pracuje głównie głową. Specjalizacji lekarskich, gdzie ograniczenia w zakresie narządów ruchu są praktycznie bez znaczenia, jest niemało. Stąd to alergologia, dermatologia, endokrynologia, immunologia diabetologia, urologia, foniatria, psychiatria, seksuologia, radiologia i – jak sądzę – zapewne jeszcze sporo innych.
Niniejszy tekst, jako materiał o charakterze ogólnym, stanowi ledwie zarysowanie problemów.
Zachęcam do kierowana pytań w przedmiocie niepełnosprawności na jej adres e-mailowy: panaceum@oil.lodz.pl. Lekarze, którzy chcieliby nawiązać kontakt z pełnomocnikiem, mogą to zrobić za pomocą adresu e-mailowego: niepelnosprawni@oil.lodz.pl.
Artykuł opublikowano w Piśmie Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi „Panaceum” 9/2022.
Przeczytaj także: „Czy leci z nami lekarz?” i „Nikomu nic się nie stało, a płacić trzeba”.
Okręgowa Rada Lekarska w Łodzi powołała – podobnie jak Naczelna Rada Lekarska, która mianowała pełnomocnikiem do spraw lekarzy z niepełnosprawnościami radiologa Olega Nowaka poruszającego się na wózku inwalidzkim – dr. Filipa Pawliczaka na pełnomocnika do spraw lekarzy z niepełnosprawnościami. Łódzki rzecznik planuje zidentyfikowanie i przedstawianie organom samorządu rozwiązań problemów osób z niepełnosprawnościami zrzeszonych w łódzkiej Izbie Lekarskiej. Rzecznik od chwili powołania bierze udział w posiedzeniach kolegiów redakcyjnych „Panaceum” i na ostatnim zgłosił pomysł opublikowania kompendium uprawnień lekarzy z niepełnosprawnościami. Otrzymawszy personalnie to zadanie przygotowania stosownego tekstu, pozwolę sobie na wstępie na kilka ogólnych uwag.
W ciekawym i dostępnym w sieci artykule „Niepełnosprawni lekarze i studenci medycyny – bariery społeczne w dostępie do profesji” („Medycyna po Dyplomie” nr 5/2018) dr n. med. mgr ed. med. Janusz Janczukowicz z Centrum Edukacji Medycznej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi wskazuje, że „nie można stosować uogólnień przy omawianiu problematyki niepełnosprawności lekarzy i studentów medycyny, gdyż każdy z nich jest jedynym niepowtarzalnym człowiekiem funkcjonującym w niepowtarzalnym środowisku” oraz że „niepełnosprawności można uniknąć lub ją zredukować poprzez identyfikowanie i usuwanie istniejących barier”. Nie jest tajemnicą, że część lekarzy ukrywa swoje niepełnosprawności, obawiając się powszechnej opinii, że medyk powinien być w stu procentach zdrowy. Poniższe informacje służą także przekonaniu lekarzy, by nie rezygnowali się z ubiegania się o orzeczenia o niepełnosprawności i przede wszystkim uspokoić ich, że takie orzeczenie nie stanowi zagrożenia dla zdolności wykonywania zawodu.
Ostatnią kwestię z akapitu poprzedzającego ujmę – dla ścisłości – językiem prawniczym. Pojęcia niepełnosprawności, które zawiera art. 4 ustawy z 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, nie można utożsamiać z pojęciem niezdolności do pracy, określonym w art. 12 ustawy z 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Nie są one tożsame, a różnice między nimi występują zarówno w płaszczyźnie definicyjnej, jak i w zakresie orzekania o każdym z tych stanów, które z kolei stanowią przesłankę do przyznania innego rodzaju świadczeń bądź uprawnień (tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 12 stycznia 2005 r.). Niepełnosprawność, według kryterium ustawowego, to niemożność efektywnego pełnienia ról społecznych, to jest niezdolność bądź trudności w codziennej aktywności wynikające z naruszenia sprawności organizmu. Wystąpienie tylko naruszenia sprawności organizmu (potocznie utożsamianego z chorobą) nie musi zatem oznaczać, że mamy do czynienia z niepełnosprawnością, jeżeli nie dochodzi do istotnych ograniczeń w sferze społecznej.
Posiadanie orzeczenia o stopniu niepełnosprawności pozwala korzystać z wielu form pomocy, do których należą między innymi: możliwość uczestnictwa w szkoleniach (w tym specjalistycznych), korzystania ze ściśle określonych przywilejów pracowniczych (m.in. prawo do dodatkowego urlopu wypoczynkowego, dłuższej przerwy w pracy, krótszego wymiaru czasu pracy), możliwość wsparcia działalności gospodarczej, możliwość uczestniczenia w warsztatach terapii zajęciowej oraz możliwość uczestnictwa w turnusach rehabilitacyjnych, dofinansowanie zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne, środki pomocnicze oraz pomoce techniczne, ułatwiające funkcjonowanie danej osoby, ulgi w podatkach, zniżki w komunikacji, zwolnienie z opłat radiowo-telewizyjnych (abonamentu), usługi socjalne, opiekuńcze, terapeutyczne i rehabilitacyjne świadczone przez instytucje pomocy społecznej, organizacje pozarządowe oraz inne placówki, uprawnienia do zasiłku pielęgnacyjnego i innych świadczeń rodzinnych (np. dodatków do zasiłku rodzinnego związanych z niepełnosprawnością).
Postępowanie orzecznicze, służące ustaleniu stopnia niepełnosprawności jest dwuinstancyjne: powiatowe i miejskie zespoły do spraw orzekania o niepełnosprawności jako pierwsza instancja oraz wojewódzkie zespoły do spraw orzekania o niepełnosprawności – jako druga. Kontrolę prawidłowości orzekania przez komisję do niepełnosprawności sprawują sądy rejonowe pracy i ubezpieczeń społecznych. W posiedzeniu składu orzekającego zespołu powiatowego i wojewódzkiego uczestniczy co najmniej dwóch specjalistów – członków zespołu orzekającego, z których co najmniej jednym jest lekarz sprawujący jednocześnie funkcję przewodniczącego składu orzekającego oraz pedagog, psycholog, pracownik socjalny, doradca zawodowy albo inny lekarz.
Przepisy ustawy przewidują gradację niepełnosprawności poprzez określenie jej stopni – znaczny, umiarkowany lekki oraz określają czas ważności orzeczenia – na czas określony lub na stałe. Decyduje ocena możliwości poprawy funkcjonowania osoby zainteresowanej. Znaczny stopień pominiemy – zalicza się osoby niezdolne do pracy i wymagające, w celu pełnienia ról społecznych, stałej lub długotrwałej opieki. Umiarkowany stopień niepełnosprawności obejmuje trzy grupy osób z naruszoną sprawnością organizmu, to jest: niezdolne do pracy, zdolne do pracy jedynie w warunkach pracy chronionej, wymagające czasowej albo częściowej pomocy innych osób w celu pełnienia ról społecznych. Zaliczenie do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności nie wyklucza możliwości zatrudnienia tej osoby u pracodawcy niezapewniającego warunków pracy chronionej w przypadkach przystosowania przez pracodawcę stanowiska pracy do potrzeb osoby z niepełnosprawnością lub zatrudnienia w formie telepracy.
Lekki stopień niepełnosprawności może dotyczyć osób:
1) o naruszonej sprawności organizmu, powodującej w sposób istotny obniżenie zdolności do wykonywania pracy, w porównaniu ze zdolnością, jaką wykazuje osoba o podobnych kwalifikacjach zawodowych z pełną sprawnością psychiczną i fizyczną,
2) o naruszonej sprawności organizmu, mających ograniczenia w pełnieniu ról społecznych dające się kompensować za pomocą wyposażenia w przedmioty ortopedyczne, środki pomocnicze lub środki techniczne.
Lekarze z niepełnosprawnościami mają prawo do dostosowania środowiska pracy do ich potrzeb, a jedyną granicą tego dostosowania jest bezpieczeństwo pacjentów, współpracowników oraz samego lekarza z niepełnosprawnością. Zawsze należy zbadać, w jakim stopniu uzasadnione są obawy zagrożenia bezpieczeństwa pacjenta, a w jakim obawy te wynikają ze stereotypów i uprzedzeń będących przejawem dyskryminacji.
Niepełnosprawność uprawnia do niemałej liczby udogodnień życiowych – osoba z niepełnosprawnością ma prawo do dodatkowej piętnastominutowej przerwy w pracy na gimnastykę usprawniającą lub wypoczynek. Osobie zaliczonej do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności przysługuje dodatkowy urlop wypoczynkowy w wymiarze 10 dni roboczych w roku kalendarzowym. Osoba o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności ma prawo do zwolnienia od pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia w wymiarze łącznie do 21 dni roboczych w celu uczestniczenia w turnusie rehabilitacyjnym, w celu wykonania badań specjalistycznych, zabiegów leczniczych lub usprawniających, a także w celu uzyskania zaopatrzenia ortopedycznego lub jego naprawy, jeżeli czynności te nie mogą być wykonane poza godzinami pracy. Osoby z dysfunkcją narządu ruchu mogą ubiegać się o środki z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON). Kierowcy z niepełnosprawnościami korzystają z odpowiednio oznakowanych miejsc postojowych. Osoby z niepełnosprawnościami mają prawo do ulg w opłatach za komunikację i zniżek w instytucjach kultury.
Immanentną właściwością zawodu lekarza jest dyżurowanie. Lekarzowi z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności wolno pełnić dyżury w szpitalu, jeśli zgodzi się na to sprawujący nad nim opiekę medyk. Zgodnie z definicją ustawową, dyżur medyczny to wykonywanie poza normalnymi godzinami pracy czynności zawodowych lekarza lub innego pracownika medycznego w ZOZ przeznaczonym dla osób, których stan zdrowia wymaga udzielania całodobowych świadczeń zdrowotnych. Przy medyku z niepełnosprawnością należy się dodatkowo odwołać do ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób z niepełnosprawnościami. Zasadą jest, że przy umiarkowanym stopniu niepełnosprawności czas pracy takiej osoby nie może przekraczać 7 godzin na dobę i 35 godzin tygodniowo. Jest to więc krótszy wymiar niż dla lekarza (7 godzin 35 minut dziennie i przeciętnie 37 godzin 55 minut tygodniowo). Ponadto lekarz z niepełnosprawnością nie może być zatrudniony w porze nocnej i w godzinach nadliczbowych. Jednakże na wniosek osoby z niepełnosprawnością, lekarz przeprowadzający badania profilaktyczne pracowników może wyrazić zgodę na pełnienie dyżurów medycznych. Co ważne, koszty tych badań ponosi pracodawca.
Świadczenie czynności medycznych na dyżurach ma specyficzny charakter. Z całą pewnością istnieją przeciwwskazania medyczne do dyżurowania w przypadku niektórych chorób czy dysfunkcji. Programy niektórych specjalizacji wymagają dyżurowania, mimo że po skończeniu specjalizacji część lekarzy nie będzie dyżurowała. Wymaga to dostosowania programów specjalizacji (oraz stażów) do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.
Jak wiadomo, każdy rodzaj niepełnosprawności jest inny, jedni są bardziej sprawni, inni mniej. Wiadomo, że osoby z niepełnosprawnościami, które mają ograniczoną zdolność ruchową, nie zrobią specjalizacji z wielu dziedzin medycyny. Lekarz przecież pracuje głównie głową. Specjalizacji lekarskich, gdzie ograniczenia w zakresie narządów ruchu są praktycznie bez znaczenia, jest niemało. Stąd to alergologia, dermatologia, endokrynologia, immunologia diabetologia, urologia, foniatria, psychiatria, seksuologia, radiologia i – jak sądzę – zapewne jeszcze sporo innych.
Niniejszy tekst, jako materiał o charakterze ogólnym, stanowi ledwie zarysowanie problemów.
Zachęcam do kierowana pytań w przedmiocie niepełnosprawności na jej adres e-mailowy: panaceum@oil.lodz.pl. Lekarze, którzy chcieliby nawiązać kontakt z pełnomocnikiem, mogą to zrobić za pomocą adresu e-mailowego: niepelnosprawni@oil.lodz.pl.
Artykuł opublikowano w Piśmie Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi „Panaceum” 9/2022.
Przeczytaj także: „Czy leci z nami lekarz?” i „Nikomu nic się nie stało, a płacić trzeba”.