Ruszył proces lekarzy z Chojnic

Udostępnij:
Sześciu lekarzy zostało oskarżonych o nieprawidłowe leczenie 42-letniego pacjenta. Śledczy z prokuratury w Słupsku lekarze zaniechali działania oraz ignorowali objawy i w ten sposób nieumyślnie doprowadzili do zagrożenia życia i zdrowia pacjenta. W Lęborku ruszył proces w tej sprawie.
Na ławie oskarżonych zasiedli lekarze Maciej N., Jakub J., Aleksander N., Janusz G., Zbysław Ś. i Zbigniew O. Żaden z nich nie przyznaje się do winy. Nie chcieli także komentować zarzutów. Grozi im do trzech lat pozbawienia wolności.

- Nie zlecono badań, nie wdrożono antybiotykoterapii. Mężczyzna od wielu dni skarżył się na wysoką gorączkę i ból w klatce piersiowej - mówiła w akcie oskarżenia prokurator Beata Borzemska. - Były to objawy infekcyjnego zapalenia wsierdzia z następowymi zatorami do ośrodkowego układu nerwowego skutkującymi zmianami niedokrwiennymi mózgu, które spowodowały paraliż czterokończynowy - podkreśliła.

Do zdarzenia doszło w marcu 2011 r. Pacjent, wówczas 42-letni miał bardzo wysoką gorączkę. Wtedy leczył się jeszcze u swojego lekarza rodzinnego, który stosował trzy różne leki, które jednak nie pomagały. Pacjent został skierowany do szpitala w Chojnicach.

Jak ustalili śledczy, pacjent był odsyłany, nie wykonano żadnych badań i nie podjęto właściwego leczenia. Oskarżenie dotyczyło lekarza pogotowia, który odmówił zabrania pacjenta z jego domu w Czersku. Nie przyjął go też lekarz dyżurujący w SOR w Chojnicach. Gdy w końcu został przyjęty na oddział, trzech lekarzy i ordynator oddziału kardiologicznego nie zleciło badań ani przesiewowych, ani antybiotykoterapii. To zdaniem śledczych stało się powodem porażenia centralnego układu nerwowego i paraliżu czterokończynowego.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.