Ryszard Andrzejak kurczowo trzyma się stanowiska rektora wrocławskiej Akademii Medycznej

Udostępnij:
W poniedziałek 29 listopada Uczelniane Kolegium Elektorów będzie głosowało nad odwołaniem prof. Ryszarda Andrzejaka ze stanowiska rektora Akademii Medycznej.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna


Termin głosowania wyznaczono wczoraj na posiedzeniu senatu uczelni. - Senatorowie zdecydowali, że nie trzeba będzie uzupełniać składu Kolegium Elektorów. Przy głosowaniu tego wniosku tylko cztery osoby się wstrzymały - mówi prof. Marek Ziętek, pełniąca obowiązki rektor AM.

Wątpliwości dotyczyły składu Kolegium Elektorów, czyli reprezentacji profesorów, pracowników uczelni i studentów, która wybiera rektora. Ostatni raz zebrała się ona ponad dwa lata temu, kiedy na drugą kadencję wybrano prof. Andrzejaka. Wówczas w głosowaniu wzięło udział 88 osób. Jednak od tego czasu wielu z ówczesnych elektorów utraciło mandat. To głównie studenci, którzy pokończyli studia. Dzisiaj elektorów jest ok. 60.

Po tym, jak wniosek o odwołanie prof. Andrzejaka złożyło Ministerstwo Zdrowia, pojawiły się wątpliwości, czy skład KE nie powinien zostać uzupełniony. Resort zdrowia zostawił sprawę do rozstrzygnięcia senatowi uczelni.

Aby dotychczasowy rektor został usunięty ze stanowiska, musi się opowiedzieć 75 proc. elektorów. Jeśli się nie zgodzą, procedurę odwoławczą rozpocznie Ministerstwo Zdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.