Rządowi nie śpieszy się do utworzenia Narodowego Instytutu Geriatrii

Udostępnij:
Zapowiadany jeszcze przez ministra Bartosza Arłukowicza Narodowy Instytut Geriatrii, który ma powstać przy Instytucie Reumatologii w Warszawie ciągle nie znajduje się wśród punktów porządku obrad rozpatrywanego przez rząd. Czy to oznacza mniejsze poparcie Ewy Kopacz dla tego pomysłu?
Jak pisze Gazeta Wyborcza, w Instytucie Reumatologii już trwa remont mający na celu zwolnienie pomieszczeń na potrzeby najstarszych pacjentów. Ma zakończyć się w listopadzie. Jednak, aby uzyskać finansowanie NFZ, konieczne jest zatrudnienie lekarzy specjalistów oraz pielęgniarek, a tego nie można zrobić, ponieważ nie ma formalnego powołania jednostki.

- Remont skończy się w listopadzie, ale formalnie wciąż nie rozszerzono działalności Instytutu Reumatologii o geriatrię, dlatego nie mogę zatrudniać lekarzy, pielęgniarek czy ubiegać się o kontrakt z NFZ - podkreśla Piotr Bednarski, dyrektor Instytutu Reumatologii, cytowany przez gazetę.

Wyborcza przypomina, że pomysł powołania kliniki geriatrycznej w Instytucie Reumatologii wzbudzał wiele emocji. Pacjenci obawiali się, że zamknięte zostaną istniejące tu oddziały. Krytycznie wypowiadali się też członkowie Polskiego Towarzystwa Gerontologicznego. Podkreślali, że do leczenia osób starszych, które cierpią na wiele chorób, potrzebne są sale operacyjne, oddział intensywnej terapii i oddziały zabiegowe. Dwie istniejące kliniki geriatryczne w Warszawie mieszczą się w szpitalach wielospecjalistycznych, tymczasem Instytut Reumatologii ma cztery sale operacyjne wymagające pilnego remontu i jednoosobowy oddział intensywnej terapii.

W Warszawie powstanie jesienią oddział geriatryczny przy Szpitalu Wolskim. O utworzeniu geriatrii myśli też Szpital Bielański.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.