Jakub Orzechowski/Agencja Wyborcza.pl

SOR(ry), nie jest odlotowo

Udostępnij:

Zgodnie z przepisami do 31 grudnia 2024 r. każdy szpitalny oddział ratunkowy powinien mieć własne całodobowe lotnisko, lądowisko albo zapewniony do niego dostęp. Poza tym od nowego roku lądowiska muszą spełniać szczegółowe warunki techniczne. Jednak aż 202 SOR-y mają z tym kłopot. Które i czy można spodziewać się zmiany norm?

Sprawa konieczności posiadania przez szpitalne oddziały ratunkowe lądowisk i lotnisk jest znana od lat. Zapisano to już w rozporządzeniu ministra zdrowia z 10 maja 2002 r. w sprawie szpitalnego oddziału ratunkowego. Termin spełnienia obowiązku był wielokrotnie przekładany. Ostatni ustalono na 31 grudnia 2024 r.

Tę datę zapisano w rozporządzeniu ministra zdrowia z 27 czerwca 2019 r. w sprawie szpitalnego oddziału ratunkowego (Dz.U. z 2024 r. poz. 336, z późniejszymi zmianami).

Rozporządzenie określa – w § 3 ust. 7–10 (do 31 grudnia 2024 r.)
  1. Oddział posiada całodobowe lotnisko, zlokalizowane w takiej odległości, aby było możliwe przyjęcie osób, które znajdują się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego, bez pośrednictwa specjalistycznych środków transportu sanitarnego.
  2. W przypadku braku możliwości spełnienia wymagań, o których mowa w ust. 7, oddział posiada całodobowe lądowisko, zlokalizowane w takiej odległości, aby było możliwe przyjęcie osób, które znajdują się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego, bez pośrednictwa specjalistycznych środków transportu sanitarnego.
  3. Lądowisko, o którym mowa w ust. 8, spełnia wymagania określone w załączniku do rozporządzenia [załączniki dostępne pod tekstem – red.]
  4. W przypadku braku możliwości technicznych spełnienia wymagań określonych w ust. 7 lub 8 dopuszcza się odległość oddziału od lotniska lub lądowiska większą niż określona w ust. 7 lub 8, pod warunkiem że oddział zabezpieczy specjalistyczny środek transportu sanitarnego, a czas transportu osób, które znajdują się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego, specjalistycznym środkiem transportu sanitarnego do oddziału nie przekroczy pięciu minut, licząc od momentu przekazania pacjenta przez lotniczy zespół ratownictwa medycznego do specjalistycznego środka transportu sanitarnego.


W rozporządzeniu podano też, że istniejące lądowiska od nowego roku muszą spełniać techniczne wymagania wymienione w załączniku. Z tym też jest kłopot – a o tym się nie mówi!

Nie jest odlotowo
Które szpitale mogą zatem mieć problemy?

Na naszej roboczej liście są 202 szpitalne oddziały ratunkowe.

Publikujemy wykaz szpitali mających w swojej strukturze SOR-y, ale niespełniających na 4 lipca – zgodnie z roboczymi danymi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – kryteriów rozporządzenia ministra zdrowia z 27 czerwca 2019 r. w sprawie szpitalnego oddziału ratunkowego (Dz.U. z 2024 r. poz. 336, z późn. zm.) dotyczących całodobowego lotniska lub lądowiska (lub dostępu do niego), albo zmodernizowanego lądowiska. Według dotychczasowych ustaleń nowe przepisy miałyby zacznąć obowiązywać 31 grudnia 2024 r. 

Lotnicze Pogotowie Ratunkowe nie prowadzi ewidencji lądowisk przyszpitalnych, informując, że wykaz ma charakter roboczy, nie jest w żaden sposób wiążący i może już być nieaktualny.

Co dalej?
Czy wyznaczony termin będzie ostateczny?

Zapytaliśmy Biuro Komunikacji Ministerstwa Zdrowia – dostaliśmy odpowiedź, z której wynika, że na razie nie ma oficjalnej decyzji w tej sprawie.

Niewykluczone jednak, że to się zmieni.

– Termin będzie na pewno przełożony, najprawdopodobniej na koniec 2025 r. – powiedział „Menedżerowi Zdrowia” wiceminister Marek Kos w czerwcu.

– Jest to związane z tym, że będą pieniądze na modernizację szpitali, by mogły ulepszyć, a być może wybudować lądowiska – mówił.

Załączniki
Załączniki do rozporządzenia poniżej.



Wypowiedzi wiceministra pochodzą z wywiadu: „Zdrowie według Marka Kosa”.

Przeczytaj także: „SOR(ry), zamykamy”.

Menedzer Zdrowia facebook

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.