Sąd uznał rację antyszczepionkowców

Udostępnij:
Sąd nie ograniczy praw rodzicielskich rodzicom spod Gniewkowa, którzy nie zaszczepili swojej córki.
- Doniesienie do sądu skierował dyrektor gniewkowskiej przychodni. Zgłosił zawiadomienie o możliwości narażenia dziecka na utratę zdrowia lub życia – pisze „Gazeta Pomorska”.

- Sąd został przekonany, również zaświadczeniami lekarskimi, że rodzice odmówili wykonania szczepień z uwagi na usprawiedliwione obawy wynikające ze stanu zdrowia dziecka - stwierdziła po ogłoszeniu wyroku sędzia Wiesława Mikołajczak.

- Dziecko od początku chorowało. Zostało przedstawione zaświadczenie od lekarza neurologa o odroczeniu wykonania szczepienia. Oznacza to, że obawy rodziców były usprawiedliwione. A to dla sądu oznacza, że państwo odmawiając, jako rodzice dbali o dobro własnego dziecka. W związku z tym sąd na ten moment nie widzi potrzeby ingerencji w jakikolwiek sposób w sprawowanie władzy rodzicielskiej przez uczestników uznając, że opieka rodzicielska sprawowana jest w sposób należyty - uzasadnił sędzia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.