Łukasz Błasikiewicz/Kancelaria Sejmu
Sławomir Gadomski o centralizacji szpitali ►
Wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski odpowiedział w Sejmie na pytania posła Dariusza Klimczaka z Koalicji Obywatelskiej, dlaczego w zespole pracującym nad centralizacją szpitalnictwa nie ma przedstawicieli samorządów. – Na tym etapie prac resort nie uznał tego za wskazane – przyznał Gadomski. Podkreślił jednak, że jest w kontakcie z organizacjami skupiającymi samorządy.
– Informacja o powołaniu w Ministerstwie Zdrowia zespołu do spraw koncepcji centralizującej szpitale w Polsce była wielkim szokiem, szczególnie dla środowisk demokratycznych i samorządu terytorialnego. A oliwy do ognia dolał minister zdrowia Adam Niedzielski, który stwierdził, że na pierwszy ogień przy przeprowadzaniu zmian „pójdą” szpitale powiatowe – mówił poseł Klimczak, przyznając jednocześnie, że centralizacja nie jest uargumentowana merytorycznie, a politycznie. – Uważamy, że zapowiadane zmiany spowodują złamanie art. 15 konstytucji, który opisuje jedną z naczelnych zasad ustrojowych naszego państwa, czyli tę o decentralizacji władzy publicznej w kraju – przyznał poseł i spytał, na jakim etapie są prace zespołu, który zajmuje się reformą i dlaczego w zespole pracującym nad reformą nie ma przedstawicieli samorządów.
Wiceminister Gadomski, odpowiadając na pytania, potwierdził to, o czym wcześniej informowało Ministerstwo Zdrowia – zespół został powołany i rozpoczął prace analityczne. Dodał jednak, że „za wcześnie na szczegóły” i „do opinii publicznej docierają często albo fragmentaryczne, albo czasem nieprawdziwe informacje, a na pewno przedwczesne”. Wyjaśnił też, czym zajmuje się zespół.
– Chcemy nakreślić przede wszystkim cele tej reformy i rozwiązania co do restrukturyzacji szpitali i ich długu, pewnej konsolidacji sektora szpitalnictwa. Jednym z narzędzi do tego są przekształcenia właścicielskie – przyznał Gadomski, podkreślając że ujednolicenie czy zmniejszenie liczby organów nie jest nowym pomysłem.
Gadomski wyjaśnił też, czemu miałoby służyć to ujednolicenie.
– Powszechne są przypadki, że na terenie kilku powiatów, w subregionie, dogadanie się polityczne, merytoryczne między organami tworzącymi te podmioty jest niemożliwe. A to zaś skutkuje dublowaniem zakresów świadczeń i prowadzi do tego, że każdy podmiot chce być szpitalem wysokospecjalistycznym, że chce realizować pełen zakres usług, mimo że to kontrproduktywne z punktu widzenia i finansowego i jakości procesów diagnostyczno-terapeutycznych – wyjaśnił Gadomski i dodał, że to „blokuje możliwość uporządkowania i właściwego wykorzystania zasobów sprzętowych i kadrowych”.
– Centralizacja – do pewnego poziomu – jest potrzebna, a warianty rozważamy różne. Nie mówimy o tym, że rząd, że resort zdrowia, będzie właścicielem wszystkich szpitali. Poddajemy analizie różne opcje – że będą to wojewodowie, będzie to resort, będą to marszałkowie województw – wyliczał Gadomski, prosząc posłów o cierpliwość i jednocześnie zapowiadając, że na początku marca przedstawi założenia reformy, a na koniec maja będzie gotowy projekt ustawy, który będzie konsultowany społecznie.
Wiceminister przyznał, że na tym etapie prac Ministerstwo Zdrowia nie uznało za wskazane włączenia do nich przedstawicieli samorządów terytorialnych – podkreślił jednak, że jest w kontakcie z organizacjami skupiającymi samorządy i rozmawia z nimi również na temat przygotowywanych rozwiązań.
Wiceminister Gadomski mówił też o tym, że „przygotowywana reforma wykracza poza temat zmian w strukturze właścicielskiej”. – Mówimy także o pewnym systemowym, całkiem innym niż do tej pory, podejściu do restrukturyzacji długu – przyznał.
Przedstawiciel resortu nie odniósł się do zarzutu o łamanie konstytucji.
Posiedzenie odbyło się 21 stycznia.
Przeczytaj także: „Podczas lotu starym kukuruźnikiem chcemy wymienić silnik”, „Ale to już było…” i „Centralizacja nie jest rozwiązaniem kłopotów”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
Wiceminister Gadomski, odpowiadając na pytania, potwierdził to, o czym wcześniej informowało Ministerstwo Zdrowia – zespół został powołany i rozpoczął prace analityczne. Dodał jednak, że „za wcześnie na szczegóły” i „do opinii publicznej docierają często albo fragmentaryczne, albo czasem nieprawdziwe informacje, a na pewno przedwczesne”. Wyjaśnił też, czym zajmuje się zespół.
– Chcemy nakreślić przede wszystkim cele tej reformy i rozwiązania co do restrukturyzacji szpitali i ich długu, pewnej konsolidacji sektora szpitalnictwa. Jednym z narzędzi do tego są przekształcenia właścicielskie – przyznał Gadomski, podkreślając że ujednolicenie czy zmniejszenie liczby organów nie jest nowym pomysłem.
Gadomski wyjaśnił też, czemu miałoby służyć to ujednolicenie.
– Powszechne są przypadki, że na terenie kilku powiatów, w subregionie, dogadanie się polityczne, merytoryczne między organami tworzącymi te podmioty jest niemożliwe. A to zaś skutkuje dublowaniem zakresów świadczeń i prowadzi do tego, że każdy podmiot chce być szpitalem wysokospecjalistycznym, że chce realizować pełen zakres usług, mimo że to kontrproduktywne z punktu widzenia i finansowego i jakości procesów diagnostyczno-terapeutycznych – wyjaśnił Gadomski i dodał, że to „blokuje możliwość uporządkowania i właściwego wykorzystania zasobów sprzętowych i kadrowych”.
– Centralizacja – do pewnego poziomu – jest potrzebna, a warianty rozważamy różne. Nie mówimy o tym, że rząd, że resort zdrowia, będzie właścicielem wszystkich szpitali. Poddajemy analizie różne opcje – że będą to wojewodowie, będzie to resort, będą to marszałkowie województw – wyliczał Gadomski, prosząc posłów o cierpliwość i jednocześnie zapowiadając, że na początku marca przedstawi założenia reformy, a na koniec maja będzie gotowy projekt ustawy, który będzie konsultowany społecznie.
Wiceminister przyznał, że na tym etapie prac Ministerstwo Zdrowia nie uznało za wskazane włączenia do nich przedstawicieli samorządów terytorialnych – podkreślił jednak, że jest w kontakcie z organizacjami skupiającymi samorządy i rozmawia z nimi również na temat przygotowywanych rozwiązań.
Wiceminister Gadomski mówił też o tym, że „przygotowywana reforma wykracza poza temat zmian w strukturze właścicielskiej”. – Mówimy także o pewnym systemowym, całkiem innym niż do tej pory, podejściu do restrukturyzacji długu – przyznał.
Przedstawiciel resortu nie odniósł się do zarzutu o łamanie konstytucji.
Posiedzenie odbyło się 21 stycznia.
Przeczytaj także: „Podczas lotu starym kukuruźnikiem chcemy wymienić silnik”, „Ale to już było…” i „Centralizacja nie jest rozwiązaniem kłopotów”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.