Śledztwo w sprawie prof. Chazana prawdopodobnie będzie umorzone
Redaktor: Janusz Maciejowski
Data: 10.03.2015
Źródło: JMac./tvp.info
Nie będzie zarzutów prokuratorskich za odmowę wykonania aborcji, gdy były ku temu medyczne wskazania przeciwko prof. Chazanowi, a śledztwo ws. „narażenia pacjenta na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w związku z odmową przeprowadzenia zabiegu usunięcia ciąży”, ma zostać zakończone do początku kwietnia i prawdopodobnie będzie umorzone.
Pod koniec lutego do prokuratury trafiła opinia biegłych z wrocławskiej Akademii Medycznej. Analizowali oni dokumentację ciąży kobiety, która była m.in. pacjentką szpitala im. Świętej Rodziny w Warszawie, kierowanego przez prof. Bogdana Chazana.
– Interesowało nas m.in. czy zdrowie tej kobiety było zagrożone, bo to jest jeden z warunków dopuszczalności legalnego usunięcia ciąży. Chcieliśmy także ustalić, kiedy było wiadomo, czy płód ma takie zmiany, że zachodzi podejrzenie, iż urodzi się chory lub martwy. Opinia dotyczyła także kwestii czy ciąża była prowadzona w sposób prawidłowy. Niestety nie możemy powiedzieć, do jakich wniosków doszli biegli – mówił tvp.info prokurator Wojciech Sołdaczuk, wiceszef Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów.
Jak dowiedział się portal tvp.info opinia biegłych nie dała śledczym podstaw do przedstawienia zarzutów prof. Chazanowi.
– Tam gdzie w grę wchodzi klauzula sumienia, mamy prawnie związane ręce. Zarzuty w takiej sprawie mógłby usłyszeć podejrzany, gdyby „zmusił groźbą lub przemocą” pacjentkę do utrzymania ciąży. A tu nic takiego nie miało miejsca. Na chwilę obecną nie ma więc podstaw do przedstawienia komukolwiek zarzutów – mówił jeden ze śledczych.
– Interesowało nas m.in. czy zdrowie tej kobiety było zagrożone, bo to jest jeden z warunków dopuszczalności legalnego usunięcia ciąży. Chcieliśmy także ustalić, kiedy było wiadomo, czy płód ma takie zmiany, że zachodzi podejrzenie, iż urodzi się chory lub martwy. Opinia dotyczyła także kwestii czy ciąża była prowadzona w sposób prawidłowy. Niestety nie możemy powiedzieć, do jakich wniosków doszli biegli – mówił tvp.info prokurator Wojciech Sołdaczuk, wiceszef Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów.
Jak dowiedział się portal tvp.info opinia biegłych nie dała śledczym podstaw do przedstawienia zarzutów prof. Chazanowi.
– Tam gdzie w grę wchodzi klauzula sumienia, mamy prawnie związane ręce. Zarzuty w takiej sprawie mógłby usłyszeć podejrzany, gdyby „zmusił groźbą lub przemocą” pacjentkę do utrzymania ciąży. A tu nic takiego nie miało miejsca. Na chwilę obecną nie ma więc podstaw do przedstawienia komukolwiek zarzutów – mówił jeden ze śledczych.
