Dawid Chalimoniuk/Agencja Gazeta
Sośnierz: Nie jestem zwolennikiem demokracji, ale nie chcę blokować debaty o szczepieniach
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 06.10.2018
Źródło: Krystian Lurka
Tagi: | Andrzej Sośnierz, szczepienia, szczepionki |
- Nie mogę nadziwić się zwolennikom demokracji. Uważają, że dyskutować można tylko o tym, na co zezwala poprawność polityczna. Popieram obowiązek szczepień, jestem za wolnością słowa, nie zamierzam blokować dyskusji o szczepionkach - przyznał Andrzej Sośnierz w rozmowie z "Menedżerem Zdrowia".
Andrzej Sośnierz, zastępca przewodniczącego sejmowej Komisji Zdrowia, poseł Prawa i Sprawiedliwości:
- Szczepienia ochronne to wielkie osiągnięcie medycyny i mam nadzieję, że nikt nie ma co do tego wątpliwości. W sprawie obowiązku szczepień mam od dawna ustalony pogląd i nie mam zamiaru go zmieniać. Jestem za utrzymaniem obowiązku szczepień. Natomiast nie mogę nadziwić się licznym w Polsce zwolennikom demokracji. Uważają, że dyskutować można tylko o tym, na co zezwala poprawność polityczna. Głosowanie było za tym, czy nadal procedować i dyskutować, powiedziałem "tak", by osoby o odmiennych poglądach mogły się wypowiedzieć. Nie jestem fanem demokracji, ale uważam, że warto posłuchać drugiej strony i dopuścić ją do głosu.
Popieram obowiązek szczepień, jestem za wolnością słowa, nie zamierzam blokować dyskusji o szczepionkach. Nie mogę wyjść ze zdziwienia i zastanawia mnie jak wolność rozumieją zwolennicy demokracji. Wydaje mi się, że dominuje filozofia Kalego.
Przeczytaj także: "Kaczorowska, Sośnierz, Raczak (i nie tylko) za zniesieniem obowiązku szczepień?", "Jankowski pyta Szumowskiego, czy uświadomił posłom negatywne konsekwencje nieodrzucenia projektu "Stop NOP" i co z tą rtęcią" i "Krzysztof Jakubiak: O skład szczepionek proszę pytać URPL. Promocją szczepień zajmuje się GIS".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
- Szczepienia ochronne to wielkie osiągnięcie medycyny i mam nadzieję, że nikt nie ma co do tego wątpliwości. W sprawie obowiązku szczepień mam od dawna ustalony pogląd i nie mam zamiaru go zmieniać. Jestem za utrzymaniem obowiązku szczepień. Natomiast nie mogę nadziwić się licznym w Polsce zwolennikom demokracji. Uważają, że dyskutować można tylko o tym, na co zezwala poprawność polityczna. Głosowanie było za tym, czy nadal procedować i dyskutować, powiedziałem "tak", by osoby o odmiennych poglądach mogły się wypowiedzieć. Nie jestem fanem demokracji, ale uważam, że warto posłuchać drugiej strony i dopuścić ją do głosu.
Popieram obowiązek szczepień, jestem za wolnością słowa, nie zamierzam blokować dyskusji o szczepionkach. Nie mogę wyjść ze zdziwienia i zastanawia mnie jak wolność rozumieją zwolennicy demokracji. Wydaje mi się, że dominuje filozofia Kalego.
Przeczytaj także: "Kaczorowska, Sośnierz, Raczak (i nie tylko) za zniesieniem obowiązku szczepień?", "Jankowski pyta Szumowskiego, czy uświadomił posłom negatywne konsekwencje nieodrzucenia projektu "Stop NOP" i co z tą rtęcią" i "Krzysztof Jakubiak: O skład szczepionek proszę pytać URPL. Promocją szczepień zajmuje się GIS".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.