Strajk w szpitalu w Monrowii
Redaktor: Janusz Maciejowski
Data: 02.09.2014
Źródło: JM
Personel medyczny największego szpitala w Liberii domagają się podwyżek i specjalistycznego sprzętu do walki z wirusem. Podjęli strajk.
- Potrzebujemy odpowiedniego sprzętu do pracy i musimy być lepiej opłacani, gdyż ryzykujemy życiem – powiedział AFP John Tugbeh, rzecznik protestujących.
Tugbeh skarży się, że w takich warunkach nie mogą pracować, żądaniem strajkujących są także kombinezony ochronne, których im nie zapewniono.
- Od wybuchu epidemii nie otrzymaliśmy żadnej odzieży ochronnej. Dlatego tylu lekarzy się zaraziło - mówi Tugbeh.
Liberia jest najbardziej dotkniętym epidemią afrykańskim krajem, zmarły już tam 694 osoby. Strajk może sparaliżować walkę z wirusem, obawia się WHO.
Tugbeh skarży się, że w takich warunkach nie mogą pracować, żądaniem strajkujących są także kombinezony ochronne, których im nie zapewniono.
- Od wybuchu epidemii nie otrzymaliśmy żadnej odzieży ochronnej. Dlatego tylu lekarzy się zaraziło - mówi Tugbeh.
Liberia jest najbardziej dotkniętym epidemią afrykańskim krajem, zmarły już tam 694 osoby. Strajk może sparaliżować walkę z wirusem, obawia się WHO.