Studenci sprzeciwili się wystąpieniu "Ordo Iuris" na Uniwersytecie Medycznym, a uczelnia... odwołała kontrowersyjną konferencję

Zawrzało na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Powód? Studenci protestowali, bo uczelnia godziła się na konferencję "Ordo Iuris", która żąda całkowitego zakazu aborcji, a także na wystąpienie eksperta Episkopatu Polski, który zapłodnienie in vitro uważa za... układ z diabłem. Działanie studentów przyniosło rezultat.

- Nie chcemy, by nasza uczelnia wspierała stowarzyszenia, które nie prezentują faktów medycznych, tylko skrajnie konserwatywne poglądy - oburzali się studenci na Facebooku. Założyli profil "Stop dla konferencji Ordo Iuris na WUM" - informuje warszawska "Gazeta Wyborcza". To przyniosło efekt.

Warszawski Uniwersytet Medyczny powiadomił, że konferencja na temat aborcji, której organizatorami miały być jeden z zakładów uczelni oraz Ordo Iuris, została odwołana.

Spotkanie miało odbyć się w sobotę (14 października) w auli centrum dydaktycznego WUM. Organizują je wspólnie Centrum Bioetyki Instytutu Ordo Iuris i Zakład Dydaktyki Ginekologiczno-Położniczej Wydziału Nauki o Zdrowiu WUM.

"Ordo Iuris" to współautor projektu "Stop aborcji", przeciwko któremu w poniedziałek kobiety zorganizowały czarny protest w całym kraju i za granicą. Znana jest poza tym m.in. z lobbowania przeciwko konwencji o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet.

Przeczytaj również: "Posłowie powiedzieli "nie" projektowi całkowicie zakazującemu aborcji".

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.