Suchość pochwy dotyczy co czwartej kobiety
Redaktor: Kamila Gębska
Data: 18.12.2015
Źródło: KG,newseria.pl
Z badania Instytutu GfK Polonia wynika, że na dolegliwości związane z suchością pochwy cierpi 23 proc. Polek, a problem dodatkowo nasila się w okresie menopauzy i wtedy dotyczy już 40 proc. kobiet. Ma to znaczący wpływ na ich aktywność seksualną i powoduje dyskomfort w trakcie współżycia.
O niedostatecznym nawilżeniu pochwy może świadczyć swędzenie i pieczenie okolic intymnych, a także ból podczas stosunku. U kobiet cierpiących na suchość pochwy częściej dochodzi również do infekcji dróg rodnych i moczowych.
– Ponad 20 proc. kobiet ma problemy z suchością pochwy w czasie stosowania antykoncepcji hormonalnej. Suchość pochwy dotyczy ponad 40 proc. kobiet, które są po okresie menopauzy. Uczucie suchości idzie w parze nie tylko z dyskomfortem w kontekście aktywności seksualnej, lecz także noszenia bielizny, otarć w tej okolicy, łatwiejszego ranienia się nabłonka – mówi dr Grzegorz Południewski, ginekolog położnik.
Na suchość pochwy skarżą się kobiety, które często korzystają z publicznych basenów, nadużywają alkoholu, substancji psychoaktywnych, żyją w ciągłym stresie lub zbyt dużo pracują. Problem dotyczy również pań, które stosują tampony, a niepokojącym objawem jest to, że po zakończeniu menstruacji dolegliwości nie ustępują. U pewnej grupy kobiet suchość pochwy występuje przed okresem, kiedy naturalnie spada poziom estrogenów. Podobnie jest w czasie ciąży, zwłaszcza w pierwszych miesiącach oraz po porodzie i w trakcie karmienia piersią.
– U kobiet po okresie menopauzy niewątpliwą przyczyną jest spadek stężenia hormonów. W konsekwencji śluzówka staje się cienka, podatna na urazy i bardziej sucha. U młodszych pań suchość pochwy mogą powodować środki antykoncepcyjne lub stany zapalne – wirusowe, bakteryjne lub grzybicze, które mają charakter przewlekły – wyjaśnia dr Grzegorz Południewski. – Innym czynnikiem jest nieprawidłowość w funkcjonowaniu tzw. gruczołów Bartholina. Są to gruczoły przedsionkowe, które między innymi nawilżają wejście do pochwy, w przypadku stanów zapalnych, torbieli czy niedrożności tych gruczołów kobiety mogą narzekać na suchość pochwy.
Obniżony poziom hormonów może mieć również związek z nieprawidłowo dobranymi lekami na cukrzycę, stosowaniem niewłaściwych antydepresantów albo być wynikiem radioterapii. Leczenie i kurację trzeba dopasować do wieku pacjentki oraz przyczyny dolegliwości.
– U kobiet z menopauzą zalecane jest wyrównanie sytuacji hormonalnej, hormonoterapia zastępcza, stosowanie substancji zawierającej estrogeny miejscowo, dopochwowo. U kobiet młodszych trzeba stosować substancje o miejscowym działaniu nawilżającym, upłynniającym śluz, jak również odbudowującym nabłonek – radzi dr Południewski.
Kobiety rzadko poruszają ten problem podczas wizyty u ginekologa. 66 proc. respondentek wskazało, że suchość pochwy to trudny temat do rozmów, a dla ponad połowy zapytanych jest to temat tabu.
– Ponad 20 proc. kobiet ma problemy z suchością pochwy w czasie stosowania antykoncepcji hormonalnej. Suchość pochwy dotyczy ponad 40 proc. kobiet, które są po okresie menopauzy. Uczucie suchości idzie w parze nie tylko z dyskomfortem w kontekście aktywności seksualnej, lecz także noszenia bielizny, otarć w tej okolicy, łatwiejszego ranienia się nabłonka – mówi dr Grzegorz Południewski, ginekolog położnik.
Na suchość pochwy skarżą się kobiety, które często korzystają z publicznych basenów, nadużywają alkoholu, substancji psychoaktywnych, żyją w ciągłym stresie lub zbyt dużo pracują. Problem dotyczy również pań, które stosują tampony, a niepokojącym objawem jest to, że po zakończeniu menstruacji dolegliwości nie ustępują. U pewnej grupy kobiet suchość pochwy występuje przed okresem, kiedy naturalnie spada poziom estrogenów. Podobnie jest w czasie ciąży, zwłaszcza w pierwszych miesiącach oraz po porodzie i w trakcie karmienia piersią.
– U kobiet po okresie menopauzy niewątpliwą przyczyną jest spadek stężenia hormonów. W konsekwencji śluzówka staje się cienka, podatna na urazy i bardziej sucha. U młodszych pań suchość pochwy mogą powodować środki antykoncepcyjne lub stany zapalne – wirusowe, bakteryjne lub grzybicze, które mają charakter przewlekły – wyjaśnia dr Grzegorz Południewski. – Innym czynnikiem jest nieprawidłowość w funkcjonowaniu tzw. gruczołów Bartholina. Są to gruczoły przedsionkowe, które między innymi nawilżają wejście do pochwy, w przypadku stanów zapalnych, torbieli czy niedrożności tych gruczołów kobiety mogą narzekać na suchość pochwy.
Obniżony poziom hormonów może mieć również związek z nieprawidłowo dobranymi lekami na cukrzycę, stosowaniem niewłaściwych antydepresantów albo być wynikiem radioterapii. Leczenie i kurację trzeba dopasować do wieku pacjentki oraz przyczyny dolegliwości.
– U kobiet z menopauzą zalecane jest wyrównanie sytuacji hormonalnej, hormonoterapia zastępcza, stosowanie substancji zawierającej estrogeny miejscowo, dopochwowo. U kobiet młodszych trzeba stosować substancje o miejscowym działaniu nawilżającym, upłynniającym śluz, jak również odbudowującym nabłonek – radzi dr Południewski.
Kobiety rzadko poruszają ten problem podczas wizyty u ginekologa. 66 proc. respondentek wskazało, że suchość pochwy to trudny temat do rozmów, a dla ponad połowy zapytanych jest to temat tabu.