Szczurek-Żelazko: Nie zawsze w szkole jest pielęgniarka. Naprawimy to

- Jedynym z priorytetów naszego rządu jest poprawa opieki zdrowotnej nad uczniami w środowisku nauczania - powiedziała wicemister Szczurek-Żelazko i przyznała, że obecny system nie do końca odpowiada na te zapotrzebowania.

- Kłopot z opieką zdrowotną nad uczniami w środowisku nauczania szczególnie dotyczy to szkół małych, a wiemy, że szkół, w których jest ponad 250 dzieci, jest w Polsce bardzo dużo. Pielęgniarka w szkole pojawiała się na przykład raz w tygodniu i w takiej sytuacji trudno jest mówić o zabezpieczeniu tego wsparcia zdrowotnego naszych uczniów. Dlatego w Ministerstwie Zdrowia podjęto działania, mające na celu przeorganizowanie tego systemu i stworzenie dla ucznia przyjaznego systemu opieki - powiedziała Józefa Szczurek-Żelazko podczas programu "Polski na Dzień Dobry" w Telewizji Republika.

- Chciałabym podkreślić, że jedynym z priorytetów naszego rządu jest poprawa opieki zdrowotnej nad uczniami w środowisku nauczania. Do tej pory obowiązują regulacje, które nie do końca spełniają oczekiwania przede wszystkim rodziców, bo system przygotowujemy dla dzieci i dla rodziców – zwróciła uwagę wiceminister zdrowia i dodała: - Pojawiają się nowe potrzeby, bo w szkołach pojawiają się dzieci z problemami zdrowotnymi, które wymagają większej troski o swoje zdrowie.

Przeczytaj także: "Józefa Szczurek-Żelazka zapowiada ustawę o pielęgniarkach szkolnych", "Jest zespół do spraw standardów opieki nad kobietą w ciąży. W składzie Szczurek-Żelazko, Chazan i Pietrusiewicz" i "Szczurek-Żelazko: Do końca marca podejmiemy decyzję o nowych rozwiązaniach w systemie kształcenia pielęgniarek".

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.