Szpital kliniczny w Lublinie od tygodnia walczy z biegunką, przyczyna nadal nieznana
Redaktor: Marta Koblańska
Data: 29.09.2015
Źródło: Kurier Lubelski/MK
Nada nie wiadomo co spowodowało dolegliwości przewodu pokarmowego u pacjentów i personelu medycznego w Szpitalu Klinicznym nr 4 w Lublinie. Pacjenci cierpią od tygodnia. Choruje 22 pacjentów, w tym noworodki, ponad 100 skarży się na dolegliwości.
Jak przypomina Kurier Lubelski, w zeszłym tygodniu szpital zamknął 7 klinik. Od początku pojawienia się ogniska epidemicznego, w szpitalu na dolegliwości układu pokarmowego skarżyło się już 125 osób. I nadal nie wiadomo, czy infekcje spowodował wirus, czy bakteria.
- Prowadzimy badania w kierunku wirusów. Nie mamy wyników, które pozwoliłyby określić konkretny wirus odpowiedzialny za te wszystkie dolegliwości - mówi Marta Podgórska, rzecznik szpitala.
Jak podaje gazeta, lubelski sanepid czeka na materiały do badań ze szpitala. - Do tej pory, placówka nam ich nie dostarczyła, dlatego nie możemy nic powiedzieć na temat tych zachorowań - tłumaczy dyrektor sanepidu.
Szpital wyjaśniał, że miał problemy ze zdobyciem próbek kału od pacjentów, dlatego ten proces tak długo trwał. - Udało się nam zebrać wystaczającą ilość próbek od chorych - mówi rzeczniczka.
Materiał trafił do sanepidu w poniedziałek.
- Prowadzimy badania w kierunku wirusów. Nie mamy wyników, które pozwoliłyby określić konkretny wirus odpowiedzialny za te wszystkie dolegliwości - mówi Marta Podgórska, rzecznik szpitala.
Jak podaje gazeta, lubelski sanepid czeka na materiały do badań ze szpitala. - Do tej pory, placówka nam ich nie dostarczyła, dlatego nie możemy nic powiedzieć na temat tych zachorowań - tłumaczy dyrektor sanepidu.
Szpital wyjaśniał, że miał problemy ze zdobyciem próbek kału od pacjentów, dlatego ten proces tak długo trwał. - Udało się nam zebrać wystaczającą ilość próbek od chorych - mówi rzeczniczka.
Materiał trafił do sanepidu w poniedziałek.