Szpital, w którym kobieta urodziła nie swoje dziecko przeprasza za błąd

Szpital w Policach, który przeprowadzał procedurę zapłodnienia in vitro, w wyniku której kobieta urodziła nie swoje dziecko przyznaje się do błędu i przeprasza. Placówka wydała specjalne oświadczenie w tej sprawie.

Dyrekcja szpitala w oświadczeniu poinformowała, że doszło do błędu, wskutek którego kobieta nie jest biologiczną matką dziecka, które przyszło na świat. Do pomyłki doszło w Laboratorium Wspomagania Rozrodu Kliniki Medycyny Rozrodu i Ginekologii SPSK-1 PUM w Szczecinie z siedzibą w Policach, kierowanej przez prof. dr hab. med. Rafała Kurzawę.

W oświadczeniu dyrekcja szpitala napisała, że "komisja we wstępnym protokole wskazała uchybienia w realizacji procedury i zaleciła niezwłoczne wprowadzenie zmian gwarantujących całkowite jej bezpieczeństwo. Po uzyskaniu informacji o zdarzeniu i wypisaniu dziecka z IP CZD otoczone zostało ono w naszym Szpitalu opieką medyczną, zaś przedstawiciele Dyrekcji i prawnicy Szpitala pozostają w stałym kontakcie z Rodzicami."

O zdarzeniu zostało poinformowane ministerstwo zdrowia oraz konsultant krajowy ds ginekologii i położnictwa. Ministerstwo już w dniu wczorajszym poinformowało, że kieruje sprawę do prokuratury i nakłada na szpital karę w wysokości 10 proc. kontraktu. Ministerstwo podjęło też decyzję o wypowiedzeniu klinice realizacji rządowego programu zapłodnienia pozaustrojowego in vitro.