Szpitale tracą setki tysięcy złotych przez kreatywną rozliczeniowość NFZ

Udostępnij:
Chodzi o sposób rozliczania się przez Fundusz z wykonanych zabiegów i badań. List w tej sprawie wystosowali do ministra Bartosza Arłukowicza dyrektorzy kilkudziesięciu szpitali z województw łódzkiego i mazowieckiego, prosząc o interwencję.
Jak zauważyli dyrektorzy w liście ujawnionym przez "Gazetę Wyborczą", NFZ zrobił sztuczkę, dzięki której może nie zapłacić za zabiegi ponadlimitowe. Jak bowiem stwierdził jeden z dyrektorów, zamiast - jak dotychczas - rozliczać pacjentów po kolei, NFZ wybiera tych, za których płaci na bieżąco. Z reguły od ręki daje pieniądze za chorych przyjętych w stanach zagrożenia zdrowia i życia. Nierozliczeni pozostają pacjenci przyjęci na planowe zabiegi. Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że to drobna różnica. Tylko że wskutek takiej kreatywnej rozliczeniowości szpitale zostają z masą bezwartościowych rachunków, za które nikt placówkom nie zapłaci. Jak zauważają sygnatariusze listu, utrzymywanie kreatywnej rozliczeniowości NFZ doprowadzi do dalszego zadłużania się szpitali.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.