Szturm dentystów na fotele prezydentów miast

Udostępnij:
Skoro w rządzie na wysokich stanowiskach są lekarze: premier – pediatra, minister zdrowia – pediatra, minister pracy i polityki społecznej – doktor nauk medycznych w trakcie specjalizacji z chorób wewnętrznych, to dlaczego dentyści nie mieliby zostać prezydentami miast. Bój taki rozegra się podczas listopadowych wyborów samorządowych w Lublinie i Szczecinie.
Dla mieszkańców tych miast, a szczególnie dla ich uzębienia, dobrze to wróży. Być może, chociaż w tych miastach oprawi się stan zębów Polaków. Niestety ten w skali kraju jest dramatycznie zły. Z danych resortu zdrowia wynika, że ponad 90 proc. polskich dzieci i nastolatków ma zęby uszkodzone próchnicą. Z kolei ostatni raport Ipsos pokazał m.in., że blisko jedna piąta (18 proc.) dzieci w wieku szkolnym oraz jedna trzecia dzieci w wieku 5-9 lat w ogóle nie odwiedza lekarza dentysty.

O fotel prezydenta Szczecina zawalczy Łukasz Tyszler, lekarz dentysta - specjalista w dziedzinie stomatologii zachowawczej z endodoncją, szczeciński radny. Będzie kandydatem PO. Od marca 2014 roku jest członkiem Krajowej Komisji Wyborczej Naczelnej Rady Lekarskiej, przewodniczy Komisji Socjalnej OIL w Szczecinie, pracuje w Pomorskim Uniwersytecie Medycznym.

Zaś kandydatką Lubelskiej Lewicy Razem na prezydenta Lublina będzie Dorota Polz-Gruszka, dentystka – stomatolog dziecięcy i doktor nauk medycznych. Oficjalna prezentacja przewidziana jest na 28 września. Walkę na ringu wyborczym ma już za sobą. Startowała w wyborach do Parlamentu Europejskiego z listy koalicji Europa Plus-Twój Ruch – zdobyła 350 głosów.

Ciekawe czy kandydaci w swoich programach postawią bardziej na „wyrywanie” czy „borowanie”?
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.