Tango z „marychą”: marihuana (lecznicza) zjednoczyła rząd i opozycję
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 20.07.2015
Źródło: BL, TVP, Interia, TOK FM
Nie gospodarka, nie wojna na Ukrainie, a – o paradoksie – marihuana lecznicza zjednoczyła rząd i opozycje. Wszyscy naraz dostrzegli problem, mówią o nim jednym głosem i chcą jego szybkiego rozwiązania. Być może jeszcze w tym tygodniu.
-Zniesienie sankcji karnych za uprawę i zbiór marihuany na własny użytek, zgodnie z zaleceniem lekarza, zakłada projekt noweli ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, który chce zgłosić wicemarszałkini Sejmu Wanda Nowicka – podaje Interia.
Związana z SLD posłanka mówi, że ustawa w zaproponowanym kształcie ma umożliwić stosowanie marihuany w celach leczniczych, bo jest wiele dowodów naukowych, że pomaga ona ciężko chorym ludziom. Jej zdaniem ustawę tę powinien przyjąć Sejm jeszcze w tej kadencji.
Zaapelowała przy tym do posłów i posłanek z różnych ugrupowań, by jak najszybciej się pod nim podpisali (by projekt został zgłoszony jako poselski, musi podpisać się pod nim 15 parlamentarzystów).
Jak podaje portal Zgodnie z proponowanymi przepisami, przestępstwem przestałyby być uprawa i zbiór, w celu leczniczym i na własny użytek, konopi innych niż włókniste - zgodnie z udokumentowanym zaleceniem lekarza, w ilości nieprzekraczającej zapotrzebowania na maksymalnie 90 dni stosowania.
Tyle lewica. A co na to prawica? W ubiegłym tygodniu swój projekt dopuszczający stosowanie marihuany leczniczej przygotował go poseł Solidarnej Polski Patryk Jaki. Projekt doczekał się wsparcia władz Prawa i Solidarności.
-Nie mówię, że nie powinna dla celów leczniczych być zalegalizowana – powiedział Stanisław Karczewski z PiS, w odniesieniu do stanowiska partii w kwestii leczniczej marihuany.
-Dodał, że jeżeli uda się dowieść jej skuteczności w leczeniu, to „należałoby oczywiście na te cele zalegalizować”. Projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, dotyczący dopuszczenia stosowania w Polsce leczniczej marihuany, jest obecnie opiniowany – podaje TVP.
– To jest kwestia ekspertów. Ja, jako lekarz mogę wyrazić swoją opinię. Wiem, że jest marihuana w fazie badań klinicznych. Jaka jest efektywność takiego leczenia, to zobaczymy – powiedział Stanisław Karczewski, szef sztabu wyborczego PiS.
Nie należy spodziewać się oporu strony rządowej. Marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska nie wykluczyła, że podczas najbliższego posiedzenia Sejmu w przyszłym tygodniu posłowie mogą rozpocząć prace nad projektem ustawy, która dopuszczałaby stosowanie leczniczej marihuany w Polsce.
Wiceminister zdrowia Beata Małecka-Libera, w rozmowie z TOK FM powiedziała, że rząd jest gotowy na merytoryczną rozmowę o legalizacji marihuany.
– Zawsze wprowadzenie czy też dopuszczenie do obrotu marihuany było poprzedzone bardzo dużą dyskusją. Jesteśmy gotowi do wywołania takiej dyskusji. Chcemy o tym rozmawiać merytorycznie z ekspertami. Chcemy jasno rozdzielić problem marihuany leczniczej, od tzw. rekreacyjnej – mówiła.
Dodała, że nowa ustawa doprowadziła do sytuacji, że w tej chwili preparaty oleiste, wyciągi roślinne będą mogły być produktami leczniczymi.
W zgodnej opinii ekspertów prace nad dopuszczeniem marihuany leczniczej rozpoczną się już w tym tygodniu.
Związana z SLD posłanka mówi, że ustawa w zaproponowanym kształcie ma umożliwić stosowanie marihuany w celach leczniczych, bo jest wiele dowodów naukowych, że pomaga ona ciężko chorym ludziom. Jej zdaniem ustawę tę powinien przyjąć Sejm jeszcze w tej kadencji.
Zaapelowała przy tym do posłów i posłanek z różnych ugrupowań, by jak najszybciej się pod nim podpisali (by projekt został zgłoszony jako poselski, musi podpisać się pod nim 15 parlamentarzystów).
Jak podaje portal Zgodnie z proponowanymi przepisami, przestępstwem przestałyby być uprawa i zbiór, w celu leczniczym i na własny użytek, konopi innych niż włókniste - zgodnie z udokumentowanym zaleceniem lekarza, w ilości nieprzekraczającej zapotrzebowania na maksymalnie 90 dni stosowania.
Tyle lewica. A co na to prawica? W ubiegłym tygodniu swój projekt dopuszczający stosowanie marihuany leczniczej przygotował go poseł Solidarnej Polski Patryk Jaki. Projekt doczekał się wsparcia władz Prawa i Solidarności.
-Nie mówię, że nie powinna dla celów leczniczych być zalegalizowana – powiedział Stanisław Karczewski z PiS, w odniesieniu do stanowiska partii w kwestii leczniczej marihuany.
-Dodał, że jeżeli uda się dowieść jej skuteczności w leczeniu, to „należałoby oczywiście na te cele zalegalizować”. Projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, dotyczący dopuszczenia stosowania w Polsce leczniczej marihuany, jest obecnie opiniowany – podaje TVP.
– To jest kwestia ekspertów. Ja, jako lekarz mogę wyrazić swoją opinię. Wiem, że jest marihuana w fazie badań klinicznych. Jaka jest efektywność takiego leczenia, to zobaczymy – powiedział Stanisław Karczewski, szef sztabu wyborczego PiS.
Nie należy spodziewać się oporu strony rządowej. Marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska nie wykluczyła, że podczas najbliższego posiedzenia Sejmu w przyszłym tygodniu posłowie mogą rozpocząć prace nad projektem ustawy, która dopuszczałaby stosowanie leczniczej marihuany w Polsce.
Wiceminister zdrowia Beata Małecka-Libera, w rozmowie z TOK FM powiedziała, że rząd jest gotowy na merytoryczną rozmowę o legalizacji marihuany.
– Zawsze wprowadzenie czy też dopuszczenie do obrotu marihuany było poprzedzone bardzo dużą dyskusją. Jesteśmy gotowi do wywołania takiej dyskusji. Chcemy o tym rozmawiać merytorycznie z ekspertami. Chcemy jasno rozdzielić problem marihuany leczniczej, od tzw. rekreacyjnej – mówiła.
Dodała, że nowa ustawa doprowadziła do sytuacji, że w tej chwili preparaty oleiste, wyciągi roślinne będą mogły być produktami leczniczymi.
W zgodnej opinii ekspertów prace nad dopuszczeniem marihuany leczniczej rozpoczną się już w tym tygodniu.
