Terlikowski krytykuje spot z królikami: Jest głupiutki

Prawicowy publicysta, były redaktor naczelny telewizji "Republika" i ojciec kilkorga dzieci ocenił spot zachęcający Polaków, by w swych zwyczajach dotyczących zdrowia seksualnego naśladowali króliki. - Spot o królikach to przykład bardzo źle wydanych trzech milionów złotych - ocenił na Twitterze.

- Odwoływanie się do królików i mnożenia się jak króliki w promocji dzietności, dowodzić może, że albo autorzy akcji nie znają języka polskiego, albo znają i postanowili zrobić spot, którego celem jest zniechęcenie do dzieci. A jeśli ktoś chciał rzeczywiście zrobić coś dla dzietności to lepiej by było nakręcić fajny serial na temat rodziny wielodzietnej. Materiału byłoby masę i to zabawnego. To bardziej zachęci niż głupiutki spot o króliczkach - przyznał Tomasz Terlikowski i stwierdził, że w ocenie spotu zgadza się nawet z tymi, z którymi zwykle się różni: - Ministerstwo Zdrowia odniosło sukces. Udało się mu pogodzić Renatę Grochal, Joannę Scheuring-Wielgus i Wandę Nowicką ze mną. Krótkoterminowy to sojusz, a i "trzy bańki" za tę zgodę to trochę dużo. No chyba, że to wstęp do kolejnych spotów godzących wszystkich. W imię zdrowia psychicznego.

Przeczytaj także: "Resort płaci ciężkie pieniądze chcąc zachęcić nas, byśmy… rozmnażali się jak króliki" i "Bartosz Marczuk o spocie z królikami: To nie jest do końca dobra promocja".

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.