Tragiczny finał poszukiwań – lekarka nie żyje
Poszukiwana lekarka medycyny rodzinnej z przychodni w Jaśle Monika Ostrowska zaginęła 8 grudnia. Po trzech dniach ciało kobiety odnaleziono przy jednej z polnych dróg w miejscowości Potok w powiecie krośnieńskim.
Mieszkająca w Potoku koło Krosna Monika Ostrowska, 50-letnia lekarka pracująca w przychodni w Jaśle, zaginęła w niedzielę 8 grudnia. Ostatni raz była widziana ok. godz. 15. Nie wróciła do domu i nie kontaktowała się również z rodziną. Poszukiwania zakończyły się 10 grudnia przed południem – odnalezieniem ciała.
– Ciało zauważył jeden z mieszkańców Potoka, przy polnej drodze, ok. 300 metrów od domów. Informację o tym dostaliśmy o godz. 11.30 – poinformował „Gazetę Wyborczą” Paweł Buczyński z krośnieńskiej policji. Na miejscu pracują służby pod nadzorem prokuratora.
„Gazeta Wyborcza” informuje, że na razie nie wiadomo, co było przyczyną śmierci.
– Prokurator zdecyduje, czy ciało zostanie zabezpieczone do badań sekcyjnych, czy wydane rodzinie, jeśli okaże się, że nie ma żadnych wątpliwości co do przyczyny śmierci – przekazał funkcjonariusz.
Rodzinie, współpracownikom i pacjentom pani doktor przesyłamy wyrazy współczucia.