iStock
Transport sanitarny – tam i z powrotem
Tagi: | Biuro Rzecznika Praw Pacjenta, Rzecznik Praw Pacjenta, RPP, Bartłomiej Chmielowiec, transport, transport medyczny |
Biuro Rzecznika Praw Pacjenta zajęło się sprawą pacjentki jednego ze szpitali, która uległa poważnemu wypadkowi, a nie dostała zgody na transport sanitarny – samotnie żyjącej kobiecie odmówiono dowiezienia do miejsca zamieszkania rodziny, która miała się nią zaopiekować po zakończeniu hospitalizacji.
Z tego powodu pacjentka musiała pokryć koszty prywatnego transportu sanitarnego. Gdy informacja dotarła do Biura Rzecznika Praw Pacjenta, natychmiast zainterweniował i pomógł kobiecie.
– Pacjentka doznała poważnych obrażeń w wyniku wypadku drogowego. Z tego powodu nie mogła przemieszczać się komunikacją publiczną, a w miejscu zamieszkania nie miała możliwości samodzielnie o siebie zadbać ze względu na ograniczenia spowodowane urazami. Zgodnie z przepisami w takich sytuacjach szpitale mają obowiązek zapewnienia transportu do miejsca, gdzie będzie odbywać się leczenie, i z powrotem – przypomniano na stronie internetowej RPP, cytując wypowiedź rzecznika praw pacjenta Bartłomieja Chmielowca.
– Określenie „z powrotem”, użyte w przepisach, nie oznacza koniecznie transportu do miejsca zamieszkania pacjenta, ale też do miejsca sprawowania nad nim opieki po leczeniu. Może być to miejsce zamieszkania rodziny, która będzie opiekować się pacjentem. Oznacza to, że szpital miał obowiązek zapewnić transport do miejsca sprawowania opieki nad pacjentką – wyjaśnił Chmielowiec, podkreślając, że „zalecił szpitalowi rozmowę z pacjentką, w celu zwrotu poniesionych przez nią kosztów transportu, a także przeszkolenie personelu z tematyki praw przysługujących pacjentom”.
RPP polecił również pracownikom szpitala zapoznanie się obowiązującymi przepisami, które dotyczą transportu sanitarnego.
Finalnie pacjentka otrzymała należny jej zwrot kosztów.
Podstawa prawna
RPP przypomniał, że „bezpłatny przejazd środkiem transportu sanitarnego do najbliższej placówki medycznej, która udziela niezbędnych pacjentowi świadczeń zdrowotnych, i z powrotem, przysługuje na podstawie zlecenia lekarza w przypadkach konieczności podjęcia natychmiastowego leczenia w innej placówce medycznej, potrzeby zachowania ciągłości leczenia i dysfunkcji narządu ruchu, która uniemożliwia korzystanie ze środków transportu publicznego, w celu odbycia leczenia”.
Poinformowano też, że podstawą prawną do opisanego przypadku jest art. 41 ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz.U. z 2022 r. poz. 2561 z późn. zm).
Przeczytaj także: „Skargi od poszkodowanych – podsumowanie Rzecznika Praw Pacjenta”, „Odszkodowania za niepożądane zdarzenia – w przepisach o jakości” i „RPP zawiadomił prokuraturę – chodzi o receptomaty”.
– Pacjentka doznała poważnych obrażeń w wyniku wypadku drogowego. Z tego powodu nie mogła przemieszczać się komunikacją publiczną, a w miejscu zamieszkania nie miała możliwości samodzielnie o siebie zadbać ze względu na ograniczenia spowodowane urazami. Zgodnie z przepisami w takich sytuacjach szpitale mają obowiązek zapewnienia transportu do miejsca, gdzie będzie odbywać się leczenie, i z powrotem – przypomniano na stronie internetowej RPP, cytując wypowiedź rzecznika praw pacjenta Bartłomieja Chmielowca.
– Określenie „z powrotem”, użyte w przepisach, nie oznacza koniecznie transportu do miejsca zamieszkania pacjenta, ale też do miejsca sprawowania nad nim opieki po leczeniu. Może być to miejsce zamieszkania rodziny, która będzie opiekować się pacjentem. Oznacza to, że szpital miał obowiązek zapewnić transport do miejsca sprawowania opieki nad pacjentką – wyjaśnił Chmielowiec, podkreślając, że „zalecił szpitalowi rozmowę z pacjentką, w celu zwrotu poniesionych przez nią kosztów transportu, a także przeszkolenie personelu z tematyki praw przysługujących pacjentom”.
RPP polecił również pracownikom szpitala zapoznanie się obowiązującymi przepisami, które dotyczą transportu sanitarnego.
Finalnie pacjentka otrzymała należny jej zwrot kosztów.
Podstawa prawna
RPP przypomniał, że „bezpłatny przejazd środkiem transportu sanitarnego do najbliższej placówki medycznej, która udziela niezbędnych pacjentowi świadczeń zdrowotnych, i z powrotem, przysługuje na podstawie zlecenia lekarza w przypadkach konieczności podjęcia natychmiastowego leczenia w innej placówce medycznej, potrzeby zachowania ciągłości leczenia i dysfunkcji narządu ruchu, która uniemożliwia korzystanie ze środków transportu publicznego, w celu odbycia leczenia”.
Poinformowano też, że podstawą prawną do opisanego przypadku jest art. 41 ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz.U. z 2022 r. poz. 2561 z późn. zm).
Przeczytaj także: „Skargi od poszkodowanych – podsumowanie Rzecznika Praw Pacjenta”, „Odszkodowania za niepożądane zdarzenia – w przepisach o jakości” i „RPP zawiadomił prokuraturę – chodzi o receptomaty”.