123RF
Trybunał Konstytucyjny opublikował wyrok – ginekolodzy nie zmienili stanowiska
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 02.02.2021
Źródło: PTGiP
Tagi: | Mariusz Zimmer |
Upubliczniono wyrok TK dotyczący zgodności z Konstytucją RP art. 4a ust. 1 pkt 2 oraz art. 4a ust. 2 Ustawy z 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników podtrzymuje swoje stanowisko z 27 października 2020 r., sprecyzowane po jego wydaniu.
W stanowisku podpisanym przez prof. dr. hab. n. med. Mariusza Zimmera, prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników, czytamy, że „Istniejący do tej pory konsensus prawny umożliwiał każdej kobiecie podjęcie odpowiedniej, najwłaściwszej dla niej decyzji. Decyzji podejmowanej przez nią samą. Wybory te zawsze były poprzedzone konsyliarnymi badaniami, wyjaśniającymi wszelkie wątpliwości, z możliwością konsultacji z organizacjami i osobami, w tym osobami duchownymi, wybranymi przez ciężarną, które mogły jej pomóc w ostatecznym ustaleniu dalszych losów ciąży. Istniejące do tej pory prawo umożliwia nam lekarzom położnikom – perinatologom na wykonywanie specjalistycznych badań położniczych, tzw. badań prenatalnych, zgodnie z zasadami Kodeksu etyki lekarskiej, nakazującymi posługiwanie się w leczeniu najnowszymi zdobyczami wiedzy medycznej. Należy zauważyć, że służą one w głównej mierze uspokojeniu olbrzymiej większości matek, których ciąża rozwija się prawidłowo. Natomiast tym, u których stwierdzamy wady rozwojowe płodu, badania prenatalne pozwalają podjąć decyzję co do dalszych losów ciąży, w tym możliwości wdrożenia leczenia wewnątrzmacicznego lub poporodowego, dobór sposobu, czasu i miejsca rozwiązania oraz przygotowanie kobiety ciężarnej, jej rodziny oraz zespołu specjalistów do leczenia przyczynowego lub paliatywnego po urodzeniu”.
Członkowie towarzystwa uznali, że warto to stanowisko przypomnieć, gdyż od ogłoszenia wyroku do jego publikacji minęły trzy miesiące.
Przeczytaj także: „Liczę na rozsądek decydentów”.
Członkowie towarzystwa uznali, że warto to stanowisko przypomnieć, gdyż od ogłoszenia wyroku do jego publikacji minęły trzy miesiące.
Przeczytaj także: „Liczę na rozsądek decydentów”.