Trzy tysiące świadków w sprawie lekarza ginekologa z Zachoniopomorskiego

Udostępnij:
Ginekolog położnik pracująca obecnie w Miastku wyłudziła zdaniem prokuratorów około miliona złotych z NFZ. Przed Sądem Okręgowym w Koszalinie zaczął się proces.Przed sądem stanąć będzie musiało ponad 3 000 kobiet, które w latach 2002–2005 leczone były przez panią doktor w jej gabinetach w Bobolicach, Barwicach i Grzmiącej.
Źródło: Dziennik Wschodni

To będą raczej lata niż miesiące, skwitował czas trwania procesu sędzia. Na jego stole sędziowskim znajdowało się kilkadziesiąt tomów akt i karty chorobowe, w których znajdowały się zapisy zabiegów ginekologicznych przeprowadzanych przez oskarżoną doktor. To efekt kilkuletniego śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Szczecinie w sprawie wyłudzenia z NFZ blisko miliona złotych i fałszowania dokumentacji lekarskiej.

Urzędnicy NFZ dopatrzyli się nieprawidłowości w sprawozdaniach Marii W. O., w których musiała podawać liczbę i rodzaj przeprowadzonych zabiegów. Śledczy uznali, że wykazywała zabiegi, których nie robiła. Dysponując danymi osobowymi pacjentek, dopisywała fikcyjne zabiegi.

Zdarzały się też sytuacje, że wypisywała karty chorobowe i zabiegi osobom, które już nie żyły.
Maria W. O., ginekolog położnik, była tymczasowo aresztowana od września 2006 roku do lutego 2007 roku. Wyszła po wpłaceniu 50 tys. zł kaucji, ma też zakaz opuszczania kraju. W 2007 roku rozpoczęła pracę w Miastku, ma też prywatny gabinet w Bobolicach. W czasie śledztwa nie przyznała się do stawianych jej zarzutów. Jej obrońcy kwestionują wysokość domniemanej szkody, jak i istotę zarzutów. W związku z utajnieniem procesu czytelnikom będziemy mogli zaprezentować dopiero ogłoszenie wyroku.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.