Tylko połowa cierpiących na schizofrenię leczy się w publicznej służbie zdrowia

Udostępnij:
W publicznej służbie zdrowia leczyło się w 2014 roku około 190 tys. chorych na schizofrenię. Choć nie ma rejestru tej choroby szacuje się, że chorych może być nawet 380 tys - 400 tys. O trudnościach życia ze schizofrenią mówi raport Uczelni Łazarskiego.
- Wielu pacjentów leczy się prywatnie, a część z nich nie jest objęta żadną opieką psychiatryczną" - podkreśla dr Jerzy Gryglewicz, ekspert Uczelni Łazarskiego, cytowany przez PAP.

Jak podaje PAP, wydatki na schizofrenię w 2014 r. po raz kolejny wzrosły do ponad 557 mln i były o prawie 15 proc. większe aniżeli w 2010 r. W latach 2010-2014 liczba osób leczonych na tę chorobę w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia wzrosła o 3,4 proc. z 180 tys. do ponad 187 tys. Jednocześnie w tym samym okresie o 10 proc. spadła liczba pacjentów hospitalizowanych z powodu schizofrenii - z około 56 tys. do ponad 52 tys.

Dr Gryglewicz, cytowany przez PAP, twierdzi, że znaczą część wydatków ZUS związanych z tym schorzeniem stanowiły wypłacane renty. W 2013 r. przeznaczono na nie ponad 1 mld zł, czyli prawie dwukrotnie więcej niż na leczenie schizofrenii. "Pierwsze orzeczenia rentowe przyznawano na ogół chorym w wieku 30-39 lata, a drugie orzeczenie dotyczyło osób w wieku 40-49 lat" - powiedział dr Gryglewicz.

Według raportu, schizofrenia odpowiada rocznie za blisko 20 tys. lat utraconej produktywności w Polsce (związanej z absencją w pracy z powodu choroby, zmniejszeniem efektywności pracy lub przedwczesnym zgonem). Koszty pośrednie z tytułu schizofrenii wahają się - w zależności od przyjętego podejścia implementacyjnego - od około 792 mln zł do prawie 2 mld zł rocznie.

W Europie koszty leczenia schizofrenii w 2010 r. sięgały 93,9 mld euro, co stanowiło około 12 proc. wydatków na choroby mózgu i choroby psychiczne ogółem. Koszty pośrednie schizofrenii stanowiły około 40 proc. kosztów całkowitych. Według raportu, w Polsce udział tych kosztów w kosztach całkowitych wynosi 67 proc.

W porównaniu do innych krajów Unii Europejskiej w Polsce jest mało psychiatrów. W przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców w 2010 r. w naszym kraju było zaledwie 8 lekarzy tej specjalności; pod tym względem za nami są tylko Bułgaria (7 lekarzy) i Malta (6). Na pierwszym miejscy w UE są Islandia (22 psychiatrów na 100 tys. mieszkańców), Francja (21) oraz Niemcy (20). Węgrzy mają 10 psychiatrów na 100 tys. ludności, a Czesi - 14.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.