USA: minister zdrowia podał się do dymisji. Zaszkodziły mu… podróże lotnicze

Udostępnij:
Tom Price, sekretarz zdrowia i opieki społecznej, podał się do dymisji - informuje Biały Dom. Prezydent USA Donald Trump przyjął tę dymisję. Swój urząd pełnił od lutego 2017 roku. Jego następcą będzie Don J. Wright.
- Z nieoficjalnych informacji, na które powołuje się amerykańska telewizja ABC, wynika, że to prezydent Donald Trump poprosił Toma Price'a o złożenie rezygnacji – pisze Onet.

Dymisja to pokłosie publikacji dziennikarzy, którzy pisali o podróżach Price'a prywatnymi samolotami. Portal "Politico", który jako pierwsi zwrócił uwagę na kosztowne podróże Price’a wykryli, że celem tych podroży - z reguły podejmowanych przed weekendem - były miejscowości, w których Price posiada mieszkania. Mało tego: minister nie latał samolotami rejsowymi ale „po całości”: za pieniądze podatnika wynajmował prywatne odrzutowce.

Wczoraj, były już sekretarz zdrowia, zapowiedział, że zwróci koszty swoich podróży prywatnymi samolotami i w przyszłości będzie korzystał z lotów rejsowych. Podróże Price'a wynajętymi samolotami kosztowały podatników przynajmniej 400 tys. USD.

Jak pisze Onet biuro Toma Price’a, kiedy jego podróże stały się głośne tłumaczyło, że wynajem prywatnego odrzutowca został zaakceptowany przez resort zdrowia a podróże były "podyktowane pragnieniem utrzymania kontaktów z prawdziwymi Amerykanami".

W gronie "prawdziwych Amerykanów" z którymi Price podtrzymywał kontakty znalazł się jego syn. Podczas jednej z podróży do Nashville, gdzie ma jeden ze swoich apartamentów, wygłosił krótkie przemówienie i podtrzymywał kontakty z synem podczas dłuższego obiadu. Przelot ministra do Nashville na pokładzie wynajętego odrzutowca kosztował amerykańskich podatników 18 tys. USD.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.