Ukraińscy pacjenci „przy kasie” nie maja gdzie się leczyć. Polska może skorzystać
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 30.01.2017
Źródło: BL, Eleven Zett Productions
Rocznie ponad 8 tysięcy pacjentów z Ukrainy leczy się w Izraelu. Wartości te są jeszcze wyższe dla Niemiec i Austrii. Czy Polska może stać się konkurencyjna dla najbardziej rozwiniętych krajów medycznych w Europie?
- Około 100 tysięcy Ukraińców każdego roku szuka możliwości leczenia za granicą. Ponadto zakładamy, że liczba naszych rodaków interesująca się zagranicznym leczeniem z każdym rokiem będzie wzrastać - tłumaczył Igor Torskij, wiceprezydent Ukraińskiego Stowarzyszenia Turystyki Medycznej.
- Pacjenci z Ukrainy najbardziej zainteresowani są leczeniem onkologicznym, transplantologią, pediatria oraz kardiologią. Na Ukrainie są bardzo duże kolejki jeśli chodzi o np. stentowanie. Wielu pacjentów wyjeżdża zatem na leczenie zagranicę. Najwięcej do Niemiec i Izraela, a także Austrii, Węgier i Białorusi. Chętnych do leczenia w Polsce jest na razie niewielu, a wszystko to kwestia braku promocji polskiego rynku medycznego na Ukrainie - dodawał Mykoła Szpakowskij, dyrektor generalny Ukrmedstar.
Czy Polsce uda się zagospodarować ukraiński popyt na usługi zdrowotne?
- To jest szansa dla naszego regionu i Polski. My polskim pacjentom staramy się zapewnić bezpłatne leczenie, na Ukrainie turystyka zdrowotna ma wymiar komercyjny, dlatego jest skierowana do podmiotów świadczących usługi odpłatnie. Polskie szpitale publiczne też są zainteresowane turystyką medyczną, która pozwoliłaby na wypełnienie nadmiaru łóżek szpitalnych - komentował Stanisław Kruczek, Członek Zarządu, Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego.
- Pacjenci z Ukrainy najbardziej zainteresowani są leczeniem onkologicznym, transplantologią, pediatria oraz kardiologią. Na Ukrainie są bardzo duże kolejki jeśli chodzi o np. stentowanie. Wielu pacjentów wyjeżdża zatem na leczenie zagranicę. Najwięcej do Niemiec i Izraela, a także Austrii, Węgier i Białorusi. Chętnych do leczenia w Polsce jest na razie niewielu, a wszystko to kwestia braku promocji polskiego rynku medycznego na Ukrainie - dodawał Mykoła Szpakowskij, dyrektor generalny Ukrmedstar.
Czy Polsce uda się zagospodarować ukraiński popyt na usługi zdrowotne?
- To jest szansa dla naszego regionu i Polski. My polskim pacjentom staramy się zapewnić bezpłatne leczenie, na Ukrainie turystyka zdrowotna ma wymiar komercyjny, dlatego jest skierowana do podmiotów świadczących usługi odpłatnie. Polskie szpitale publiczne też są zainteresowane turystyką medyczną, która pozwoliłaby na wypełnienie nadmiaru łóżek szpitalnych - komentował Stanisław Kruczek, Członek Zarządu, Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego.
