W Pabianicach lekarze grożą zerwaniem kontraktów

Udostępnij:
Jeśli władze Pabianickiego Centrum Medycznego nie wycofają się z planów wprowadzenie jednoosobowych dyżurów, to lekarze zerwą kontrakty i na dyżurach się nie pojawią. A to grozi ewakuacją pacjentów.
Dominika Konopacka, prezes PCM, powiadomiła ordynatorów, że od 1 kwietnia na oddziałach szpitalnych ma być tylko jeden lekarz dyżurny. Wyjątek to szpitalny oddział ratunkowy i oddział anestezjologii i intensywnej terapii, gdzie pozostanie dwóch lekarzy.

W szpitalu zawrzało. – Pracy jest dużo dla dwóch lekarzy, a jeden na pewno sobie nie poradzi, gdy kilku pacjentów będzie potrzebowało pomocy jednocześnie. Nie chcę narażać zdrowia pacjentów, dlatego nie mogę zgodzić się na pojedyncze dyżury – powiedział Jakub Welfel, ordynator oddziału położniczo-ginekologicznego.
Właśnie lekarze z położnictwa i ginekologii, jako pierwsi postanowili wypowiedzieć kontrakty w przypadku wprowadzenia jednoosobowych dyżurów. Teraz dołączyli do nich chirurdzy i interniści.

Dyrektorka tymczasem twierdzi, że jedna osoba na dyżurze nie jest czymś nadzwyczajnym. Jej zdaniem, podobnie jest w kilku innych szpitalach. Twierdzi, że to tylko jedna z form wprowadzania oszczędności.

85 mln zł - tyle długu przejął budżet Pabianic od SP ZOZ, który przekształcono w PCM
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.