Węgierscy ratownicy jak polscy: wyszli na ulice

Udostępnij:
Pracownicy pogotowia demonstrowali w środę w Budapeszcie. Domagają się podwyżek oraz lepszych warunków pracy.
- Demonstrację pod hasłem „Już dość” zorganizowały dwa związki zawodowe – pisze „Dziennik Gazeta Prawna”. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, podczas demonstracji przed siedzibą Krajowego Pogotowia Ratunkowego przewodniczący Stowarzyszenia Pracowników Pogotowia na Węgrzech (MOMSZ) Zsot Kusper oświadczył, że wbrew zapewnieniom rządu, iż średnie wynagrodzenie w pogotowiu wynosi 293 tys. ft (3973 zł), pracownicy w rzeczywistości przynoszą do domu przeciętnie 119 tys. ft (1614 zł) netto i od lat pozostaje nierozwiązany problem zapewnienia im odzieży służbowej.

Kusper zapowiedział, że pracownicy pogotowia będą demonstrować, dopóki nie zaczną otrzymywać na rękę tyle, ile wynosi obecnie ich pensja brutto, i dopóki nie zostanie im zapewniona ścieżka kariery.

Jak podkreślił, kolejne rządy tylko obiecują poprawę zarobków około 7800 zatrudnionym w pogotowiu, w związku z czym coraz częściej odchodzą oni z zawodu lub emigrują.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.