Właściciele małych aptek skarżą się premier Szydło

Udostępnij:
Drobni farmaceuci obawiają się, że duże apteki sieciowe wyprą z rynku niewielkie apteki. Dlatego napisali list do premier Beaty Szydło. Wskazują na potrzebę wprowadzenia zmian w ustawie o prawie farmaceutycznym. Proszą o przyspieszenie prac legislacyjnych.
Farmaceuci z powiatu strzyżowskiego, prowadzący małe rodzinne apteki, skarżą się do premier RP na duże apteki sieciowe. Zdaniem sygnatariuszy listu otwartego, który został wysłany przed świętami, apteki sieciowe w niedługim czasie mogą wykosić konkurencję z rynku i pozostać na nim monopolistą. Aptekarze wskazują na potrzebę wprowadzenia zmian w ustawie o prawie farmaceutycznym. Proszą o przyspieszenie prac legislacyjnych.

“My niżej podpisani prosimy o wsparcie Polski Rząd, aby nie stawiać nas w trudnej sytuacji konkurencji z wielkim kapitałem, w tym zagranicznym, która spowoduje naszą upadłość. W małych miejscowościach takich jak Frysztak, Strzyżów i Czudec, powstają kolejne sieci aptek. Taki stan rzeczy z pewnością spowoduje upadek naszych aptek prowadzonych od lat z największym zaangażowaniem i empatią dla chorych” – można przeczytać w liście, który trafił m.in. do prezesa rady ministrów, prezesa PiS, biura parlamentarnego PiS w Strzyżowie.

Drobni aptekarze z powiatu strzyżowskiego proszą premier polskiego rządu o przyspieszenie prac nad nowymi przepisami, ograniczającymi działalność dużych sieci farmaceutycznych. Sieciowi giganci coraz częściej swoje punkty otwierają na wsiach i w małych miasteczkach, wypierając rodzime apteki.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.