Wrocław chce walczyć do ostatka o swojego robota Da Vinci
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 08.05.2015
Źródło: BL, Gazeta Wyborcza, Portal Samorządowy
Jedyne w Polsce centrum robotyki medycznej we Wrocławiu? To możliwe. Na pomysł wpadł Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego. Chce w ten sposób wspomóc z własnych pieniędzy operacje wykonywane za pomocą robotów. Ich finansowania odmawia NFZ.
To może otworzyć drzwi do finansowania zabiegów przeprowadzanych przy użyciu najnowocześniejszego na świecie robota Da Vinci, który obecnie stoi we Wrocławiu niemal nieużywany.
- W Czechach takich robotów jest osiem, w Niemczech - 72, łącznie w Europie - ponad 500. A w Polsce jeden - we Wrocławiu. Do tego jest niemal nieużywany, bo NFZ nie finansuje operacji z jego użyciem.
-Oddział miałby powstać na terenie Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego, gdzie od czterech lat stoi Da Vinci. Robot pracuje dzięki funduszom na badania naukowe zdobywanym przez dyrekcję szpitala. Wykonał zaledwie 200 operacji – pisze Portal Samorządowy.
Operacje z użyciem robota są małoinwazyjne. Pacjent traci mniej krwi niż przy otwartych operacjach, szybciej opuszcza szpital. Znacznie spada ryzyko infekcji i komplikacji pooperacyjnych.
- W Czechach takich robotów jest osiem, w Niemczech - 72, łącznie w Europie - ponad 500. A w Polsce jeden - we Wrocławiu. Do tego jest niemal nieużywany, bo NFZ nie finansuje operacji z jego użyciem.
-Oddział miałby powstać na terenie Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego, gdzie od czterech lat stoi Da Vinci. Robot pracuje dzięki funduszom na badania naukowe zdobywanym przez dyrekcję szpitala. Wykonał zaledwie 200 operacji – pisze Portal Samorządowy.
Operacje z użyciem robota są małoinwazyjne. Pacjent traci mniej krwi niż przy otwartych operacjach, szybciej opuszcza szpital. Znacznie spada ryzyko infekcji i komplikacji pooperacyjnych.
