Wrocławscy lekarze ratowali pacjentkę alkoholem, wywołując zawał
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 10.05.2016
Źródło: BL, Radio Wrocław
Brzmi jak horror, a jednak to nowatorska i bardzo skuteczna technologia medyczna. Leczą stuprocentowym alkoholem - lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu wywołują kontrolowany zawał, po to żeby uratować serce
- Jako pierwsi na Dolnym Śląsku zastosowali metodę przezskórnej ablacji alkoholowej u pacjentki, z przerośniętym mięśniem sercowym. Co ważne nie trzeba było otwierać klatki piersiowej. Jak mówi dr Tomasz Grzebieniak efekty są wolniejsze niż przy zastosowaniu tradycyjnej metody, ale obciążenie dla pacjentów jest mniejsze – podaje Radio Wrocław.
Pierwszą pacjentką była 63 letnia mieszkanka Legnicy, która skarżyła się na ciągłe zmęczenie i zadyszki. Okazało się, że ma przerośnięty mięsień sercowy i zbyt słabo tłoczona jest krew.
Lekarze zaproponowali kobiecie kontrolowany zawał. Jak podaje rozgłośnia do serca wstrzykuje się czysty alkohol etylowy, co powoduje bliznę - tak jak przy zawale i zmniejszenie mięśnia. Zabieg trwał nieco ponad godzinę, pacjentka po pięciu dniach wyszła do domu i jak mówi czuje się świetnie.
Pierwszą pacjentką była 63 letnia mieszkanka Legnicy, która skarżyła się na ciągłe zmęczenie i zadyszki. Okazało się, że ma przerośnięty mięsień sercowy i zbyt słabo tłoczona jest krew.
Lekarze zaproponowali kobiecie kontrolowany zawał. Jak podaje rozgłośnia do serca wstrzykuje się czysty alkohol etylowy, co powoduje bliznę - tak jak przy zawale i zmniejszenie mięśnia. Zabieg trwał nieco ponad godzinę, pacjentka po pięciu dniach wyszła do domu i jak mówi czuje się świetnie.