Wrocławska ginekologia reorganizuje się
Redaktor: Agnieszka Katrynicz
Data: 05.10.2011
Źródło: AK, Gazeta Wyborcza
Kliniki ginekologiczne Akademii Medycznej przy ul. Chałubińskiego i ul. Borowskiej zostaną podzielone na mniejsze jednostki. Plan reorganizacji ma przygotować komisja uczelniana.
W komisji powołanej przez rektora AM prof. Marka Ziętka znaleźli się m.in. genetyk prof. Maria Sąsiadek, patomorfolog prof. Jerzy Rabczyński, ginekolodzy: prof. Marian Gabryś, dr hab. Jerzy Heimrath, dr Marek Elias oraz prof. Mariusz Zimmer, szef II Kliniki i Katedry Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii i prof. Andrzej Karmowski.
Zespołem kieruje prof. Jan Kornafel, onkolog.
- Pierwotnie komisja miała się zająć oceną działalności klinik ginekologicznych. Ale już na pierwszym spotkaniu zdecydowaliśmy, że jej zadaniem będzie reorganizacja obu jednostek i ich podział - mówi dr Marek Elias.
Powołanie komisji to reakcja na postępowania prokuratorskie. Wrocławscy śledczy prowadzą dochodzenie w sprawie masowo wykonywanych w klinice prof. Zimmera zabiegów histeroskopowych. To inwazyjne badania macicy. Według lekarzy pracujących dawniej w klinice były one wykonywane bez wskazań medycznych, a nawet wtedy, gdy były ku temu przeciwwskazania. Mogło to doprowadzić do zagrożenia zdrowia pacjentek.
Prokuratorzy ustalają także, w jakich okolicznościach w maju doszło do śmierci bliźniąt w klinice przy ul. Borowskiej. Ich matka w ósmym miesiącu ciąży przebywała na oddziale patologii ciąży przez kilka tygodni. Kiedy zaczęła krwawić, lekarze zdecydowali się na cesarskie cięcie , ale dzieci nie udało się już uratować.
- Jednak przesłanek ku temu, aby zreorganizować strukturę obu klinik, jest więcej. W nowoczesnych szpitalach główne specjalizacje są rozbite na mniejsze katedry, co sprzyja lepszej opiece nad pacjentkami i kształceniu lekarzy - podkreśla prof. Marian Gabryś.
Komisja zbierze się znowu w przyszłym tygodniu. Gotowy ma być wtedy model przekształcenia obu klinik, który opracują ginekolodzy. Potem musiałyby go jeszcze zaakceptować Rada Wydziału Lekarskiego i senat uczelni.
Zespołem kieruje prof. Jan Kornafel, onkolog.
- Pierwotnie komisja miała się zająć oceną działalności klinik ginekologicznych. Ale już na pierwszym spotkaniu zdecydowaliśmy, że jej zadaniem będzie reorganizacja obu jednostek i ich podział - mówi dr Marek Elias.
Powołanie komisji to reakcja na postępowania prokuratorskie. Wrocławscy śledczy prowadzą dochodzenie w sprawie masowo wykonywanych w klinice prof. Zimmera zabiegów histeroskopowych. To inwazyjne badania macicy. Według lekarzy pracujących dawniej w klinice były one wykonywane bez wskazań medycznych, a nawet wtedy, gdy były ku temu przeciwwskazania. Mogło to doprowadzić do zagrożenia zdrowia pacjentek.
Prokuratorzy ustalają także, w jakich okolicznościach w maju doszło do śmierci bliźniąt w klinice przy ul. Borowskiej. Ich matka w ósmym miesiącu ciąży przebywała na oddziale patologii ciąży przez kilka tygodni. Kiedy zaczęła krwawić, lekarze zdecydowali się na cesarskie cięcie , ale dzieci nie udało się już uratować.
- Jednak przesłanek ku temu, aby zreorganizować strukturę obu klinik, jest więcej. W nowoczesnych szpitalach główne specjalizacje są rozbite na mniejsze katedry, co sprzyja lepszej opiece nad pacjentkami i kształceniu lekarzy - podkreśla prof. Marian Gabryś.
Komisja zbierze się znowu w przyszłym tygodniu. Gotowy ma być wtedy model przekształcenia obu klinik, który opracują ginekolodzy. Potem musiałyby go jeszcze zaakceptować Rada Wydziału Lekarskiego i senat uczelni.
