Wydrwigrosze wywiozły leki o dużej wartości za granicę

Udostępnij:
Kolejne zatrzymania w związku ze sprawą fałszywych recept na lek onkologiczny. W ręce wrocławskich policjantów wpadły dwie osoby.
Od lipca do września we wrocławskich aptekach zrealizowano 50 fałszywych recept na specyfik o nazwie Neulasta. Skarb Państwa stracił prawie 170 tys. zł, bo pacjent za opakowanie tego leku płaci 3,62 zł, a NFZ jego producentowi aż 3300 zł. -Od 25 września w areszcie jest wrocławski internista podejrzany o oszustwo i fałszowanie dokumentów. Policjanci z wydziału do walki z korupcją dolnośląskiej Komendy Wojewódzkiej zatrzymali dwie kolejne osoby związane z tą sprawą – informuje „Gazeta Wrocławska”.

Prokuratura Wrocław Śródmieście odmawia szczegółów - kim są i jakie zostaną im postawione zarzuty. Według informacji gazety leki kupowane za grosze we wrocławskich aptekach miały być sprzedawane w Niemczech i Austrii. Neulasta to specyfik, który pomaga w szybkiej odbudowie białych ciałek krwi. Podawany jest osobom chorym na nowotwór, które zakończyły chemioterapię.

-Po co wywozić za granicę lek kupiony w Polsce? To proste. Bo jest bardzo drogi. W polskich aptekach można go kupić za niewielkie kwoty dzięki dotacji z kieszeni podatników. Za granicą cena leku może być zupełnie inna, więc pojawia się szansa na zysk – pisze dziennik.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.