Przemek Wierzchowski/Agencja Gazeta
Wzywamy rządzących do wycofania wątpliwych przepisów
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 08.11.2020
Tagi: | Łukasz Jankowski |
W czasie pandemii można przydzielić lekarza na szkolenie specjalizacyjne w szpitalu mającym braki kadrowe – wynika z rozporządzenia ministra zdrowia. Pomijane są przy tym preferencje i wyniki egzaminów. Medycy są zbulwersowani – mówią, że traktuje się ich jak niewolników bez prawa do stanowienia o sobie. Sprawę komentuje dr Łukasz Jankowski, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie.
Dr Jankowski – w imieniu prezydium Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie – mówi o dezaprobacie i niezrozumieniu dla rozwiązań dotyczących możliwości pominięcia wyników postępowania kwalifikacyjnego przy kierowaniu lekarzy do odbywania szkolenia specjalizacyjnego w jednostce akredytowanej.
– Nie ulega wątpliwości, że to zaprzecza idei wolności osobistej i zawodowej lekarzy – ocenia prezes Jankowski.
– Brak precyzyjnych przepisów stawia pod znakiem zapytania bezpieczeństwo rodzinne związków, w których oboje partnerzy to lekarze. Oczywistym jest, że istnieje ryzyko skierowania tych lekarzy poza dotychczasowe miejsce zamieszkania, również do różnych miast, gmin lub nawet powiatów. Obawiamy się, że projektując wspomniane przepisy, po raz kolejny wykazano się brakiem empatii dla lekarzy i pragmatyzmu. A przecież lekarze i ich rodziny mają takie same prawo do wolności osobistej jak inni obywatele – stwierdza dr Jankowski w stanowisku prezydium ORL w Warszawie.
Lekarze przyznają, że niejasne również pozostaje, czy wzięto pod uwagę ewentualne koszty „przesiedlenia” – to jest podwyższone koszty dojazdów do miejsca pracy lub konieczność wynajmu mieszkania, zmiany placówki oświatowej, do której uczęszczają dzieci – i czy przewidziana została rekompensata dla tych osób. Nie wiadomo też, czy przewidziano tryb odwoławczy od decyzji wojewody lub możliwość automatycznego kontynuowania szkolenia specjalizacyjnego w pierwotnie wybranym ośrodku, do którego lekarz został zakwalifikowany, a także czy w przypadku skierowania lekarza do odbywania szkolenia specjalizacyjnego w opisywanym trybie będą oni mieli możliwość ubiegania się o zmianę miejsca odbywania tego szkolenia na dotychczasowych zasadach.
– Biorąc pod uwagę niejasności i narastającą frustrację wśród członków Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie, pojawiające się w mediach porównania cytowanych rozwiązań do nakazów pracy lub wręcz niewolnictwa, wzywamy rządzących do pilnego wycofania wątpliwych przepisów – apeluje prezes Jankowski.
Informuje jednocześnie, że rzecznik praw lekarza skierował pismo dotyczące problemu do Ministerstwa Zdrowia, pytając – między innymi – o to:
– czy lekarzowi skierowanemu przez wojewodę będzie zapewniona możliwość powrotu do jednostki, która powinna była być przydzielona w procedurze konkursowej na podstawie wyniki LEK, a do której w postępowaniu kwalifikacyjnym lekarz nie dostał się ze względu na decyzję wojewody uzasadnianą stanem epidemii,
– czy wojewoda musi „z urzędu” brać pod uwagę miejsce zamieszkania lekarza kierowanego, czy też zależy to od jego uznania,
– czy wojewoda musi zawsze brać pod uwagę miejsce zamieszkania lekarza kierowanego, czy są od tej reguły jakieś wyjątki,
– czy przewidziano tryb odwoławczy od decyzji wojewody lub możliwość automatycznego kontynuowania szkolenia specjalizacyjnego w pierwotnie wybranym ośrodku, do którego lekarz został zakwalifikowany.
Jeśli chcesz ściągnąć rozporządzenie, kliknij w: „Rozporządzenie ministra zdrowia z 30 października 2020 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie specjalizacji lekarzy i lekarzy dentystów”.
Przeczytaj także: „Plany na wypadek tragedii? Nie ma, bo mówiło się, że „jakoś to będzie”, „Mapa szpitali tymczasowych”, „Martin McKee o niewyobrażalnych konsekwencjach COVID-19” i „A co, gdyby prof. Flisiak był ministrem zdrowia?”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
– Nie ulega wątpliwości, że to zaprzecza idei wolności osobistej i zawodowej lekarzy – ocenia prezes Jankowski.
– Brak precyzyjnych przepisów stawia pod znakiem zapytania bezpieczeństwo rodzinne związków, w których oboje partnerzy to lekarze. Oczywistym jest, że istnieje ryzyko skierowania tych lekarzy poza dotychczasowe miejsce zamieszkania, również do różnych miast, gmin lub nawet powiatów. Obawiamy się, że projektując wspomniane przepisy, po raz kolejny wykazano się brakiem empatii dla lekarzy i pragmatyzmu. A przecież lekarze i ich rodziny mają takie same prawo do wolności osobistej jak inni obywatele – stwierdza dr Jankowski w stanowisku prezydium ORL w Warszawie.
Lekarze przyznają, że niejasne również pozostaje, czy wzięto pod uwagę ewentualne koszty „przesiedlenia” – to jest podwyższone koszty dojazdów do miejsca pracy lub konieczność wynajmu mieszkania, zmiany placówki oświatowej, do której uczęszczają dzieci – i czy przewidziana została rekompensata dla tych osób. Nie wiadomo też, czy przewidziano tryb odwoławczy od decyzji wojewody lub możliwość automatycznego kontynuowania szkolenia specjalizacyjnego w pierwotnie wybranym ośrodku, do którego lekarz został zakwalifikowany, a także czy w przypadku skierowania lekarza do odbywania szkolenia specjalizacyjnego w opisywanym trybie będą oni mieli możliwość ubiegania się o zmianę miejsca odbywania tego szkolenia na dotychczasowych zasadach.
– Biorąc pod uwagę niejasności i narastającą frustrację wśród członków Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie, pojawiające się w mediach porównania cytowanych rozwiązań do nakazów pracy lub wręcz niewolnictwa, wzywamy rządzących do pilnego wycofania wątpliwych przepisów – apeluje prezes Jankowski.
Informuje jednocześnie, że rzecznik praw lekarza skierował pismo dotyczące problemu do Ministerstwa Zdrowia, pytając – między innymi – o to:
– czy lekarzowi skierowanemu przez wojewodę będzie zapewniona możliwość powrotu do jednostki, która powinna była być przydzielona w procedurze konkursowej na podstawie wyniki LEK, a do której w postępowaniu kwalifikacyjnym lekarz nie dostał się ze względu na decyzję wojewody uzasadnianą stanem epidemii,
– czy wojewoda musi „z urzędu” brać pod uwagę miejsce zamieszkania lekarza kierowanego, czy też zależy to od jego uznania,
– czy wojewoda musi zawsze brać pod uwagę miejsce zamieszkania lekarza kierowanego, czy są od tej reguły jakieś wyjątki,
– czy przewidziano tryb odwoławczy od decyzji wojewody lub możliwość automatycznego kontynuowania szkolenia specjalizacyjnego w pierwotnie wybranym ośrodku, do którego lekarz został zakwalifikowany.
Jeśli chcesz ściągnąć rozporządzenie, kliknij w: „Rozporządzenie ministra zdrowia z 30 października 2020 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie specjalizacji lekarzy i lekarzy dentystów”.
Przeczytaj także: „Plany na wypadek tragedii? Nie ma, bo mówiło się, że „jakoś to będzie”, „Mapa szpitali tymczasowych”, „Martin McKee o niewyobrażalnych konsekwencjach COVID-19” i „A co, gdyby prof. Flisiak był ministrem zdrowia?”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.