Zakaz palenia: lekarstwo gorsze od choroby

Udostępnij:
Zakaz palenia obowiązujący w miejscach publicznych takich jak szpitale łamany jest nagminnie. Nie pali się papierosów oficjalnie, bo miejsc wydzielonych nie ma. Pacjenci "radzą sobie" konspiracyjnie - palą w toaletach, na korytarzach, a nawet na salach. Z tego powodu doszło do prawie doszczętnego spalenia oddziału wewnętrznego w Szpitalu Specjalistycznym w Dąbrowie Górniczej.
Do tragedii w Szpitalu Specjalistycznym im. Szymona Starkiewicza w Dąbrowie Górniczej doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Pożar wywołał jeden z pacjentów, który zapalił papierosa w sali chorych.

Jak podają świadkowie, 70-letni pacjent podłączony był do butli z tlenem. Ściągnął maskę tlenową i zapalił papierosa. Podobno butla w pewnym momencie wybuchła i zaczęło się palić. Ogień był bardzo trudny do ugaszenia, trzeba było ewakuować nie tylko cały oddział, ale pacjentów także z drugiego i trzeciego piętra.
Teraz śledczy pracują nad wyjaśnieniem zdarzenia. Podają jako przyczynę nieodpowiedzialne zachowanie pacjenta i jego rodziny, która kupowała mu papierosy.

W szpitalu, jak wiadomo, obowiązuje całkowity zakaz palenia tytoniu nie tylko w pomieszczeniach, ale także na całym terenie. I jest to bezprecedensowe, prawnie właściwe, a nawet godne i sprawiedliwe. Tylko czy aby na pewno przestrzegane?

Okazuje się, że nie tylko zakaz nie działa, ale jest ignorowany w wielu miejscach zwanych publicznymi przez zarówno odwiedzających, jak i kadry tamże zatrudnione. Na dymka w naszym kraju wychodzą szeregowi pracownicy, ochroniarze, panie socjalne, a nawet piesek Hipcio ze swoim właścicielem.

Palą więc także pacjenci szpitali po kryjomu w toaletach, do okien w salach chorych, na korytarzach, a wraz z nimi, w przerwach w pracy, salowe, pielęgniarki, lekarze, a i dla ordynatora miejsce znajdzie się także.
Nie potrzeba opinii prawników i ekspertów, aby wiedzieć, że zakaz nie działał od początku jego wprowadzenia, nie działa teraz i nigdy działał nie będzie. Będzie natomiast przyczyną wielu groźnych... pożarów.

Może warto zweryfikować ustawę, wcześniej obejrzawszy amerykańskie filmy o panach Capone i Luciano, aby dostrzec te subtelności działania prohibicji i do czego doprowadziła. Albo wziąć przykład choćby z lotnisk, gdzie smokingroomy... zapobiegają tragediom.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.