Zatyczki do uszu lekarstwem na niedogodności remontu w Olsztynie

Udostępnij:
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Olsztynie wyposażył pacjentów w zatyczki do uszu. Dlaczego? W placówce jest hałas zakłócający spokój. Wszystko dlatego, że w placówce trwa poważny remont. Stopery do lekarstwo na niedogodności.
Na hałas w szpitalu narzekają nie tylko pacjenci leżący najbliżej remontowanych pomieszczeń. Wiercenie i pukanie słychać już zaraz po wejściu do budynku i na tzw. wysokim parterze, z którego korzystają głównie pacjenci przyszpitalnych poradni specjalistycznych. Idąc klatką schodową na wyższe piętra, hałas się nasila, a drżenie ścian przenosi po całym budynku. Im bliżej czwartego piętra, tym jest gorzej. Robotnicy całkowicie zmieniają tutaj układ pomieszczeń - od ścian działowych w salach po korytarze, pisze Gazeta Wyborcza.

Chorzy przyjmują zatyczki i mówią, że się przydają, ale tez można radzić sobie bez nich. Dyrekcja na specjalnych tabliczkach przeprasza za niedogodności, ale tłumaczy, że placówka musi dostosować standardy do wymogów ministerialnych do końca 2016 roku. Dotyczą one różnych parametrów - od szerokości korytarzy po liczbę łazienek dla pacjentów. Po tej dacie w żadnym polskim szpitalu, który nie spełnia norm nie będzie można leczyć. Trzy pierwsze kondygnacje obiektu przy ul. Żołnierskiej zostały wyremontowane w poprzednich latach. Teraz przyszła pora na pozostałe, pisze Gazeta Wyborcza.

Szpital zagospodarowuje pomieszczenia po starym bloku operacyjnym. Chce utworzyć 20- łóżkowy oddział transplantologii oraz gastroenterologiczny.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.