Zięba po Termedii zabiera się za… „Gazetę Wyborczą”
Autor: Aleksandra Lang
Data: 15.03.2022
Tagi: | Jerzy Zięba |
Znany przedsiębiorca i naturoterapeuta w maju 2021 r. wystąpił przeciwko wydawnictwu Termedia, twierdząc, że w jednym z artykułów naruszyliśmy jego dobra osobiste.
Pierwszy proces przeciwko wydawnictwu, niestety, skończył się naszą przegraną. Poznański sąd stanął na stanowisku, że użyte w stosunku do Jerzego Zięby w jednym z artykułów określenie „znachor” jest dla niego obraźliwe. Nie zgodziliśmy się z tym i w ustawowym terminie złożyliśmy apelację od wyroku.
Spór wydawnictwa z Ziębą odbił się szerokim echem w prasie ogólnopolskiej i mediach społecznościowych. Otrzymaliśmy dużo wyrazów poparcia. Między innymi dowiedzieliśmy się, że opinie wspierające w ramach procedury tzw. przyjaciela sądu złożyło wiele organizacji pacjenckich zrzeszonych w Radzie Organizacji Pacjentów przy Rzeczniku Praw Pacjenta.
Ostatnio pismo przedprocesowe otrzymała także redakcja poznańska „Gazety Wyborczej”. Okazuje się, ze Jerzy Zięba nie odpuszcza.
Czekamy więc z niecierpliwością na rozpatrzenie złożonej apelacji. Jesteśmy przekonani, że racja jest po naszej stronie – że potępienie działalności Jerzego Zięby byłoby korzystne nie tylko dla medycyny, ale przede wszystkim, polskich pacjentów.
Spór wydawnictwa z Ziębą odbił się szerokim echem w prasie ogólnopolskiej i mediach społecznościowych. Otrzymaliśmy dużo wyrazów poparcia. Między innymi dowiedzieliśmy się, że opinie wspierające w ramach procedury tzw. przyjaciela sądu złożyło wiele organizacji pacjenckich zrzeszonych w Radzie Organizacji Pacjentów przy Rzeczniku Praw Pacjenta.
Ostatnio pismo przedprocesowe otrzymała także redakcja poznańska „Gazety Wyborczej”. Okazuje się, ze Jerzy Zięba nie odpuszcza.
Czekamy więc z niecierpliwością na rozpatrzenie złożonej apelacji. Jesteśmy przekonani, że racja jest po naszej stronie – że potępienie działalności Jerzego Zięby byłoby korzystne nie tylko dla medycyny, ale przede wszystkim, polskich pacjentów.