Szymon Czerwiński
Zmiany w prawie farmaceutycznym UE. Szanse i zagrożenia ►
Autor: Dorota Mirska
Data: 05.02.2024
Tagi: | Priorytety w Ochronie Zdrowia 2024, Priorytety 2024, Michał Byliniak, Iwona Pająk, Katarzyna Postek-Kaczmarczyk, Łukasz Szmulski, Marcin Czech |
Europejskie rozwiązania – jak najbardziej na tak, tylko pod warunkiem, że będzie to dobrze „uszyte” i jednoznacznie interpretowane prawo. O zmianach w unijnych przepisach w prawie farmaceutycznym oraz ich wpływie na „nasze podwórko” dyskutowali eksperci w trakcie Priorytetów w Ochronie Zdrowia 2024.
Czy i na ile współczesny rynek farmaceutyczny powinien być w Europie regulowany i w jakim stopniu, i czy te regulacje będą dla dobra pacjentów? Czy powinniśmy być coraz bardziej europejscy w kontekście podejścia do leków?
W panelu „Zmiany w prawie farmaceutycznym UE. Szanse i zagrożenia” udział wzięli:
– Michał Byliniak ze Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA,
– Iwona Pająk z AmCham in Poland,
– Katarzyna Postek-Kaczmarczyk z Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych,
– Łukasz Szmulski z Ministerstwa Zdrowia.
Moderatorem konferencji był Marcin Czech z Polskiego Towarzystwa Farmakoekonomicznego.
Sesja do obejrzenia poniżej.
– Z mojego punktu widzenia, jako prawnika, największym wyzwaniem będzie takie zharmonizowanie przepisów i napisanie ich w sposób na tyle przejrzysty, jasny, niebudzący wątpliwości interpretacyjnych, aby można było stworzyć klarowne przepisy narodowe – mówiła podczas Priorytetów 2024 podczas konferencji „Zmiany w prawie farmaceutycznym UE. Szanse i zagrożenia” Katarzyna Postek-Kaczmarczyk z Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. – To ułatwi nam dostęp do leków, bo za jednym zamachem w procedurach europejskich będziemy rejestrować lek w kilku państwach – dodała.
– Nie wystarczy jednak tylko zarejestrować lek, ale przede wszystkim o to, żeby on dotarł do pacjenta – podkreśliła ekspertka.
– Regulacje unijne są po to, żeby wszyscy obywatele UE mieli sprawiedliwy, szerszy i szybszy dostęp do refundowanej terapii – mówili eksperci podczas debaty.
– Tyle teoria. Ale w praktyce, w różnych krajach może być różnie – mówił.
– Obecnie jesteśmy na tak dużym poziomie niepewności, jaki kształt nowe przepisy osiągną, że trudno odpowiedzieć, które obszary w ramach legislacji będą na tyle uniwersalne, że będą miały powodzenie i ich implementacja nastąpi – dodał Łukasz Szmulski.
W panelu „Zmiany w prawie farmaceutycznym UE. Szanse i zagrożenia” udział wzięli:
– Michał Byliniak ze Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA,
– Iwona Pająk z AmCham in Poland,
– Katarzyna Postek-Kaczmarczyk z Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych,
– Łukasz Szmulski z Ministerstwa Zdrowia.
Moderatorem konferencji był Marcin Czech z Polskiego Towarzystwa Farmakoekonomicznego.
Sesja do obejrzenia poniżej.
– Z mojego punktu widzenia, jako prawnika, największym wyzwaniem będzie takie zharmonizowanie przepisów i napisanie ich w sposób na tyle przejrzysty, jasny, niebudzący wątpliwości interpretacyjnych, aby można było stworzyć klarowne przepisy narodowe – mówiła podczas Priorytetów 2024 podczas konferencji „Zmiany w prawie farmaceutycznym UE. Szanse i zagrożenia” Katarzyna Postek-Kaczmarczyk z Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. – To ułatwi nam dostęp do leków, bo za jednym zamachem w procedurach europejskich będziemy rejestrować lek w kilku państwach – dodała.
– Nie wystarczy jednak tylko zarejestrować lek, ale przede wszystkim o to, żeby on dotarł do pacjenta – podkreśliła ekspertka.
– Regulacje unijne są po to, żeby wszyscy obywatele UE mieli sprawiedliwy, szerszy i szybszy dostęp do refundowanej terapii – mówili eksperci podczas debaty.
– Tyle teoria. Ale w praktyce, w różnych krajach może być różnie – mówił.
– Obecnie jesteśmy na tak dużym poziomie niepewności, jaki kształt nowe przepisy osiągną, że trudno odpowiedzieć, które obszary w ramach legislacji będą na tyle uniwersalne, że będą miały powodzenie i ich implementacja nastąpi – dodał Łukasz Szmulski.