Zmowa szefów pralni
Wszczęto postępowania antymonopolowe wobec siedmiu firm świadczących usługi pralnicze dla szpitali z pięciu województw – chodzi o podejrzenie zmów przetargowych. Zebrane przez pracowników Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dowody wskazują na uzgadnianie cen i wycofywanie ofert – mogło to prowadzić do zawyżania kosztów usług.
Chodzi o dwa postępowania antymonopolowe dotyczące możliwego zawarcia niedozwolonych porozumień przez firmy świadczące usługi pralnicze dla szpitali, którymi objęto:
- Citonet-Kraków sp. z o.o.,
- Citonet-Śląski sp. z o.o.,
- Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych S.A.,
- Tom-Marg ZPCH sp. z o.o.,
- Wrotom sp. z o.o.,
- Wod-Chem Rental sp. z o.o.,
- Pralnię Wod-Chem Mandryk sp. j.
Podejrzewane zmowy mogły dotyczyć przetargów organizowanych przez szpitale z województw śląskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego, opolskiego i łódzkiego.
Nieuczciwe oferty
Dużą część materiału dowodowego pracownicy UOKiK zdobyli w trakcie przeszukań czterech firm pralniczych, które odbyły się za zgodą sądu i w asyście policji. Jednym z zabezpieczonych dowodów była wymiana wiadomości prowadzona za pośrednictwem aplikacji mobilnej.
Przedstawiciele dwóch spółek ustalali w niej konkretne kwoty, które firmy miały zaproponować w postępowaniach przetargowych. W ten sposób pozycjonowali się w rankingach ofert, aby ostatecznie wpłynąć na wynik przetargu. Porozumienia miały swoje odzwierciedlenie w przedłożonych później ofertach. Może to wskazywać, że nie były one składane niezależnie i uczciwie. Uczestnicy zmowy przetargowej nie osiągnęli zamierzonego celu i mimo wcześniejszego ustalenia cen wygrał inny oferent.
W pozostałych przetargach objętych postępowaniem antymonopolowym uczestnicy przetargów uzgadniali wycofywanie z przetargów ofert mniej korzystnych. Dawały w ten sposób szansę uczestnikowi zmowy z droższą propozycją na wygraną w przetargu. Takie działanie mogło zawyżyć ceny usług pralniczych dla szpitali, a w konsekwencji także dla pacjentów.
Jeśli zarzuty się potwierdzą, przedsiębiorcom grożą kary finansowe do 10 proc. obrotu za każdą z praktyk.
O sprawie poinformowano 16 grudnia na stronie internetowej UOKiK.
Przeczytaj także: „Utylizacja odpadów medycznych nie musi być droga”.