Znowu zaczyna brakować szczepionek

Udostępnij:
W przychodniach w Krakowie nie ma szczepionek przeciw tężcowi, błonicy i krztuścowi. Kolejne opóźnienie w dostawach. Ministerstwo Zdrowia obiecuje: preparaty będą w październiku.
-Chodzi o brak tzw. szczepionki DTaP. Podaje się ją dzieciom w wieku sześciu lat. Jest to szczepienie uzupełniające przeciwko tężcowi, błonicy i krztuścowi. Pierwotne szczepienie przeciwko tym chorobom odbywa się do drugiego roku życia i jest podzielone na cztery dawki. Pierwszą z nich otrzymują już dwumiesięczne maluchy – pisze „Gazeta Krakowska”

- Faktycznie mamy problem z dostarczeniem odpowiedniej ilości preparatów do szczepień uzupełniających - przyznaje Jan Bondar, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego. To właśnie ta instytucja jest odpowiedzialna za dystrybucję leku. - Zrobił się mały zator w dostawie, ponieważ problem z produkcją był w całej Europie. Jednak pomału wszystko wraca do normy - wyjaśnia rzecznik. I dodaje, że szczepionki nigdy nie zabrakło dla dzieci z tzw. grupy ryzyka (np. noworodków mających niedobór wagi).

Tymczasem, jak podaje dziennik, tylko w Małopolsce Wojewódzki Inspektorat Sanitarny zgłosił zapotrzebowanie na 22 tysiące preparatów. Ciągle brakuje 14 tysięcy, z czego ponad trzy tysiące ma trafić do Krakowa. Kiedy? Główny Inspektorat Sanitarny zapewnia, że w ciągu najbliższych tygodni.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.